Dwóch funkcjonariuszy FSB zginęło w wyniku zamachu bombowego w samochodzie w tymczasowo okupowanym Berdiańsku. Poinformował o tym w czwartek, 23 stycznia, analityk Petro Andriuszczenko oraz lokalna publikacja „Berdiańsk dzisiaj».
W czwartek 23 stycznia około godziny 4:00 w Berdiańsku rozległa się eksplozja. Według mieszkańców w mikrodzielnicy Koloniya na ósmej linii eksplodował samochód.
Redakcja „Berdiańsk Today”, powołując się na źródła w organach ścigania, poinformowała, że w wyniku eksplozji funkcjonariusze FSB zostali wyeliminowani.
«Z informacji wymagających weryfikacji wynika, że funkcjonariusze FSB załatwili sobie pomieszczenia do pracy w budynku Domu Kultury „Rayagroprompostach”, znajdującym się w mikrodzielnicy Kolonija. Dziś rano obok nich rozległa się eksplozja„, czytamy w poście.
Andriuszczenko zaznaczył, że w tymczasowo okupowanym mieście eksplodował samochód, gdy funkcjonariusze FSB wsiadali do transportu. Dwóch z nich zmarło, jeden trafił do szpitala.
Miejsce eksplozji FSB w Berdiańsku
Przypomnimy, 24 grudnia w Berdiańsku, na ulicy Europejskiej, na podwórzu jednego z domów eksplodował i spłonął samochód należący do szefa rady okupacyjnej Wasyla Necheta.
Poinformowano również, że 4 stycznia w okupowanym obwodzie donieckim w wyniku ataku dronów zginął niezależny korespondent rosyjskiej gazety propagandowej „Izwiestia” Aleksandr Martemjanow. Ponadto pięciu innych rosyjskich pracowników mediów zostało rannych.