Rząd Norwegii rozszerzył listę regionów Ukrainy, które uważa za bezpieczne. Mieszkańcy tych regionów nie będą mogli korzystać z ochrony zbiorowej w Norwegii. Jest to stwierdzone w Komunikat Norweski Urząd ds. Imigracji.
We wrześniu 2024 r. rząd Norwegii uznał za bezpieczne tylko zachodnie regiony Ukrainy. Mowa o obwodach Iwano-Frankiwskim, Lwowskim, rówieńskim, tarnopolskim, wołyńskim i zakarpackim.
Jednak Dyrekcja ds. Cudzoziemców oceniła sytuację bezpieczeństwa w Ukrainie i 13 stycznia dodała do listy bezpiecznych regionów Ukrainy osiem kolejnych regionów. Na liście znajdują się:
- obwód czerkaski;
- obwód czerniowiecki;
- obwód chmielnicki;
- Obwód kirowohradzki;
- Obwód kijowski, ale nie miasto;
- Obwód połtawski;
- Obwód winnicki;
- Obwód żytomierski.
Zaznaczono, że rząd norweski uważa za bezpieczne te regiony Ukrainy, w których „władze ukraińskie w większości kontrolują sytuację, a Rosja nie ma żadnej kontroli i wpływów lub ma je minimalnie”. Jeśli osoba ubiegająca się o azyl w Norwegii mieszkała przez ostatnie sześć miesięcy w regionie, który kraj ten uznał za bezpieczny, prawdopodobnie odmówiono jej ochrony zbiorowej.
Jeśli jednak mieszkaniec bezpiecznego regionu ubiega się o azyl w Norwegii, kraj ten rozpatrzy wniosek indywidualnie.
„Kryteria uzyskania ochrony indywidualnej są znacznie bardziej rygorystyczne niż w przypadku ochrony zbiorowej. Pod uwagę brane jest to, czy władze ukraińskie są w stanie zapewnić Ci ochronę. Ustalimy również, czy w Ukrainie są obszary, które są uważane za bezpieczne i odpowiednie dla Twojego pobytu. Nie zależy to od tego, czy mieszkałeś wcześniej w tych regionach”, – czytamy w komunikacie.
Należy zauważyć, że według stanu na grudzień 2024 r. Dane ONZ, w Norwegii mieszkało prawie 78 tys. osób. uchodźców z Ukrainy.