Na Bukowinie SBU i milicjanci zatrzymali prorosyjskiego prowokatora, który próbował uciec za granicę w jednym z monastyrów UKP PM. 20-letni mieszkaniec Czerkasów nieustannie chwalił działania przywódców Kremla na portalach społecznościowych, a żeby nie zostać znalezionym, przez 2,5 roku ukrywał się w klasztorach UPC w obwodach tarnopolskim i czerniowieckim.
Jak podaje SBU obwodu czerkaskiego, 20-letni mieszkaniec Czerkas po rozpoczęciu wojny na pełną skalę opublikował na Instagramie posty popierające okupantów. W swoich komentarzach i publikacjach sprawca wychwalał protegowanego Kremla, władcę rosyjskiej Czeczenii Ramzana Kadyrowa oraz podległe mu grupy bojowników, które walczą przeciwko Ukrainie. Według źródła Ukraińska Prawda, mowa o mieszkańcu Czerkasów, Ołeksandra Neimeta.
„W tym samym czasie prowokator rozpowszechniał kłamstwa na temat ukraińskich żołnierzy i wzywał ich do złożenia broni przed okupantami. SBU zdemaskowała go latem 2022 roku. W lipcu 2022 r. sprawca otrzymał podejrzenie na podstawie części 3 art. 1 ust. 1 lit. a) ustawy o przestępstwie 2022 k.p.c. 436-2 Kodeksu Karnego Ukrainy (usprawiedliwienie, uznanie za prawomocne, zaprzeczenie zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej w Ukrainę, gloryfikacja jej uczestników)», – Zgłoszone w SBU obwodu czerkaskiego w środę 8 stycznia.
Dzień przed wyborem środka zapobiegawczego podejrzany potajemnie opuścił swój dom i zaczął ukrywać się w miejscowym klasztorze UKP PM. Organy ścigania umieściły go na liście poszukiwanych.
W trakcie poszukiwań prowokatora funkcjonariusze organów ścigania ustalili, że 20-letni mieszkaniec Czerkas opuścił klasztor i najpierw udał się do obwodu tarnopolskiego i tam zamieszkał w jednym z monastyrów UKP PM. Później przeniósł się do obwodu czerniowieckiego. Tam też znalazł schronienie w klasztorze UKP PM. W zamian za „schronienie” podejrzany pracował jako złota rączka.
Na Bukowinie 20-letni przestępca planował nielegalne przekroczenie granicy z Rumunią. W tym celu zaczął aktywnie uczyć się języka obcego i opracowywać trasy nielegalnego przekraczania granicy. Funkcjonariusze SBU zatrzymali go jednak w pobliżu klasztoru.
Obecnie wobec podejrzanego zastosowano środek zapobiegawczy – areszt tymczasowy z możliwością zwolnienia za kaucją, Zauważyć w Prokuraturze Obwodowej w Czerkasach. Grozi mu do 8 lat więzienia z konfiskatą mienia.