Prezydent Wołodymyr Zełenski uważa, że Ukraina nie powinna rekompensować braku sprzętu i wyszkolenia żołnierzy młodzieżą. Powiedział to we wtorek, 10 grudnia: Napisał w sieci społecznościowej X.
«W mediach dużo mówi się o obniżeniu wieku poborowego Ukraińców, którzy mają być wysyłani na front. Musimy skupić się na wyposażeniu istniejących brygad w sprzęt i przeszkoleniu personelu do obsługi tego sprzętu. Nie możemy rekompensować braku sprzętu i wyszkolenia młodych żołnierzy„, czytamy w poście.
Zełenski uważa, że priorytetem powinny być dostawy rakiet i redukcja potencjału militarnego Rosji, a nie obniżenie wieku poborowego w Ukrainie. Dlatego celem powinno być uratowanie jak największej liczby istnień ludzkich, a nie przechowywanie broni w magazynach.
Jednocześnie prezydent podkreślił, że Stany Zjednoczone są w stanie odnieść sukces w zakończeniu wojny rosyjsko-ukraińskiej, a to wymaga jedności Ameryki, Europy i wszystkich na świecie, którzy cenią sobie bezpieczeństwo, a także silne pozycje i gwarancje pokoju.
Warto zauważyć, że 9 grudnia rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller Zgłoszoneże Stany Zjednoczone i sojusznicy będą gotowi wyposażyć ukraińskich rekrutów, jeśli Kijów zgodzi się na rozszerzenie mobilizacji. Jednocześnie zaznaczył, że Ukraina powinna sama decydować o składzie swoich sił zbrojnych.
«Daliśmy jasno do zrozumienia, że jeśli stworzą dodatkowe siły do udziału w walkach, my i nasi sojusznicy będziemy gotowi wyposażyć i wyszkolić te siły„, dodał Miller.
Przypomnimy, pod koniec listopada okazało się, że administracja obecnego prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki, Joe Bidena, wezwała Ukrainę do szybkiego zwiększenia liczby sił zbrojnych w związku z rewizją ustawodawstwa mobilizacyjnego. Propozycja USA zakłada obniżenie wieku mobilizacyjnego z 25 do 18 lat