W niedzielę 22 grudnia przed pomnikiem Tarasa Szewczenki we Lwowie odbył się performans-akcja „Trzecie Boże Narodzenie w niewoli” upamiętniająca jeńców wojennych i osoby zaginione. W akcji wzięło udział kilkaset lwowian trzymających plakaty z napisem „Nie milczcie. Niewola zabija”, „Stań się głosem więźniów”, „Ukraina czeka na swoich bohaterów w domu”.
Organizatorzy zainstalowali symboliczny stół wigilijny, który został podzielony na dwie części: jedna symbolizuje przygotowania do świąt Bożego Narodzenia, a druga symbolizuje rosyjską niewolę.
Ta druga rzeczywistość przypomina nam więzienie, w którym znajdują się tysiące naszych obrońców, którzy walczyli za każdego z nas. Obrońcy Mariupola stanęli do końca i kupili czas dla całej Ukrainy, żebyśmy mogli być z naszymi rodzinami. Mogli być na placu i przemawiać zamiast tych, którzy są w rosyjskich salach tortur. Symbole na stole to nasze tradycyjne atrybuty. Pszenica jest życiem, jego początkiem i kontynuacją. Ogień jest czymś, co płonie w sercu każdego z nas i podtrzymuje to życie. Pożar, który łączy nas i tych, którzy są w niewoli” – powiedziała podczas akcji Iryna Nowozjadło, koordynatorka wspólnoty rodzin obrońców Mariupola we Lwowie.
Wezwała mieszkańców Lwowa, aby nie milczeli w sprawie więźniów, aby w przyszłości przyłączyli się do akcji organizowanych przez krewnych obrońców Azowstalu.
Spektakl akcji „Trzecie Boże Narodzenie w niewoli”.
Należy dodać, że od wycofania się garnizonu Mariupola z Azowstalu minęły ponad dwa i pół roku. Obrona Mariupola trwała 86 dni i pomogła Siłom Obronnym odstraszyć okupantów na innych kierunkach. We wrześniu 2024 r. szefowa służby patronackiej brygady Azow Ołena Tolkaczewa powiedziała, że okupanci przetrzymują około 700 żołnierzy Azowa.
Przypomnijmy, że ostatnia wymiana jeńców wojennych miała miejsce w nocy 18 października. Ukraina odesłała 95 obrońców, z czego 34 to żołnierze Azowa.