Dowódca 211. brygady pontonowej, stacjonującej w obwodzie tarnopolskim, został powiadomiony o podejrzeniu nadużycia wpływów. W szczególności funkcjonariusze organów ścigania podejrzewają Ołeha Poberezhniuka o udział czterech podległych mu żołnierzy w budowie domu w obwodzie chmielnickim. Z dokumentów wynika jednak, że znajdowali się na pierwszej linii frontu.
Śledztwo w sprawie możliwego znęcania się nad pułkownikiem Ołehem Pobierieżniukiem rozpoczęło się jesienią 2023 roku. Następnie dowódca zaangażował czterech podwładnych w budowę swojego domu w obwodzie chmielnickim, zamiast ich służby w strefach wojennych. Zgłoszone w Prokuraturze Specjalnej w zakresie obrony regionu zachodniego we wtorek 17 grudnia.
Wojskowi zostali oficjalnie objęci rozkazem podczas podróży służbowej do strefy działań wojennych, gdzie rzekomo pełnili służbę, ale w rzeczywistości byli w domu, otrzymując żołd i żołd bojowy. Straty dla państwa wyniosły prawie milion hrywien.
Były starszy sierżant brygady mostu pontonowego powiedział „Ukraińska Prawda” że czterech żołnierzy miało zostać wysłanych do piechoty morskiej, ale ich tam nie było.
„Od października do grudnia 2023 r. czterech żołnierzy zostało wysłanych w podróż służbową do Grupy Morskiej Katran, dowodzonej wówczas przez generała porucznika Jurija Sodoła, w celu wykonania zadań. W rzeczywistości ich tam nie było. Za pobyt w strefie działań wojennych płacono im jednak pieniądze. My, Siły Wsparcia, pomagamy walczącym, budując pontony czy fortyfikacje, więc zwykle otrzymujemy 30 tys. Bezzałogowe statki powietrzne Ale ci czterej żołnierze zostali „wydani” według dokumentów na jeden dzień na samym „zero”, tak że otrzymali premię w wysokości 100 tysięcy każdy. hrn, a potem mogliby wydać UBI”, – powiedział były starszy sierżant brygady, który nie chciał podać swojego nazwiska.
Później okazało się, że tych bojowników wcale nie ma na froncie, ale są w obwodzie chmielnickim, gdzie rzekomo będzie dom dla dowódcy. „Ci bojownicy byli monitorowani i wszystko było nagrywane”– powiedział jeden z byłych sierżantów brygady.
17 grudnia dowódca 211. brygady Ołeh Pobierieżniuk, po ujawnieniu w mediach informacji o zastraszaniu w jednostce i licznych nadużyciach wpływów, został oskarżony na podstawie części 2 art. 10 k.p.c. Zgodnie z art. 364 Kodeksu Karnego Ukrainy (Nadużycie stanowiska z poważnymi konsekwencjami).
Obecnie prokuratorzy domagają się aresztowania podejrzanego, a także zidentyfikowania innych osób zamieszanych w te przestępstwa.
Ponadto 17 grudnia Prokuratura Generalna Zgłoszone Na początku śledztwa w sprawie nielegalnych działań dowódców 211. brygady mostu pontonowego. „Postępowanie karne dotyczy ewentualnych bezprawnych działań funkcjonariuszy brygady, które polegały na stosowaniu przemocy fizycznej wobec podwładnych w stanie wojennym, wyłudzaniu pieniędzy i nadużywaniu władzy dyscyplinarnej” – czytamy w komunikacie. Obecnie funkcjonariusze organów ścigania identyfikują dowódców zamieszanych w nadużycia i wyłudzenia pieniędzy