SBU zebrała dowody i doręczyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wobec 54-letniego Andrija Popowa, który przeszedł na wojnę z Rosjanami i na tymczasowo okupowanym Krymie zajmuje się szkoleniem bojowym i ideologicznym miejscowej młodzieży szkolnej na wojnę przeciwko Ukrainie. Poinformowała o tym SBU Zgłoszone we wtorek, 3 grudnia.
Ze śledztwa wynika, że podejrzany, mieszkający na terytorium ukraińskiego półwyspu, już w 2014 r. wspierał agresora, a następnie otrzymał stanowisko szefa tzw. Towarzystwa Promocji Armii Sił Powietrznych i Marynarki Wojennej Federacji Rosyjskiej. To właśnie ten ośrodek Rosjanie wykorzystują do przygotowania dzieci w wieku szkolnym do wojny przeciwko Ukrainie.
Dzieci, najczęściej w wieku 14 lat, uczą się, jak działać w rosyjskich grupach szturmowych oraz jak obsługiwać drony szturmowe i zwiadowcze. Ponadto uczniowie opanowują technikę strzelania z różnego rodzaju broni i uczą się pokonywać zaminowane tereny. Do szkolenia rosyjscy instruktorzy wykorzystują poligony i centra szkoleniowe Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej w rejonie Symferopola.
«Kolejnym elementem procesu edukacyjnego jest propagandowe „przetwarzanie” młodzieży szkolnej w kontekście nienawiści do Ukrainy„, podkreśla SBU.
Obecnie Popow, na polecenie Ministra Obrony Rosji, organizuje kolejny oddział takiej instytucji na tymczasowo okupowanym terytorium obwodu zaporoskiego. Na podstawie zebranych dowodów śledczy powiadomili go zaocznie o podejrzeniu popełnienia zbrodni wojennych i zaprzeczeniu zbrojnej agresji Rosji w Ukrainę.
Podejrzenia wobec rosyjskich zbrodniarzy wojennych
W sobotę 30 listopada Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i prokuratura wręczyły zaocznie rosyjskiemu generałowi Jewgienijowi Nikiforowowi zawiadomienie o podejrzeniu ataku na Iskander na teatr dramatyczny w Czernihowie w 2023 roku.
7 listopada zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa doręczono również rosyjskiemu generałowi Denisowi Kulszowi, który nakazał pociskowi Ch-35 uderzenie w Muzeum Skoworoda w obwodzie charkowskim.