Żołnierze z Korei Północnej, którzy zostali przerzuceni do obwodu kurskiego w Rosji na wojnę z Ukrainą, są niedożywieni. Aby rozwiązać ten problem, Rosja jest zmuszona do dostarczania im racji żywnościowych rosyjskich jednostek wojskowych. Zgłoszone w służbie prasowej Głównego Zarządu Wywiadu w środę, 4 grudnia.
Personel wojskowy KRLD jest zaopatrywany w niewystarczającą liczbę racji żywnościowych, dlatego wzrosło wśród nich niezadowolenie. Według Głównego Dyrektoriatu Wywiadowczego Koreańczycy z Północy, którzy znajdują się w obwodzie kurskim, borykają się z niedoborami żywności.
„Aby rozwiązać problem z głodnymi Koreańczykami z Północy, Rosja wysłała na pola kurskie generała majora Miewlustowa, zastępcę dowódcy ds. wsparcia zasobów Leningradzkiego Okręgu Wojskowego. Na miejscu rosyjski generał wydał indywidualne racje żywnościowe żołnierzom armii KRLD z zapasów żywności 11. oddzielnej brygady desantowo-szturmowej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. – donosiła służba prasowa Głównego Zarządu Wywiadu.
Ukraiński wywiad poinformował, że Rosja kontynuuje rozmieszczanie północnokoreańskiego kontyngentu w obwodzie kurskim. Żołnierze KRLD, którzy należą do 92. i 94. brygady sił specjalnych armii KRLD, są przekazywani do podporządkowania jednostkom rosyjskim w obwodzie kurskim. W szczególności mowa o 22 Pułku Strzelców Zmotoryzowanych, 11 Samodzielnej Brygadzie Desantowo-Szturmowej oraz 810 Oddzielnej Brygadzie Piechoty Morskiej.
Nawiasem mówiąc, żołnierze ukraińskich Sił Operacji Specjalnych w obwodzie kurskim pojmali ostatnio kilkudziesięciu bojowników rosyjskiej 810. brygady piechoty morskiej.
Należy zaznaczyć, że Rosjanie skoncentrowali na kierunku kurskim około 45 tys. żołnierzy. wojskowych, a także 15 tys. Północnokoreańscy myśliwcy. Wcześniej minister obrony Ukrainy Rustem Umerow potwierdził, że wojska ukraińskie po raz pierwszy zaangażowały się w „starcia na małą skalę” z wojskami Korei Północnej w obwodzie kurskim.