W wyniku ataku rosyjskiego drona w nocy 2 grudnia na Bukowinie uszkodzonych zostało kilka budynków mieszkalnych i komercyjnych. Według szefa Czerniowieckiej Obwodowej Administracji Wojskowej Rusłana Zaparniuka udało się uniknąć ofiar i ran. Na miejscu pracują policjanci i specjalna komisja w celu ustalenia wyrządzonych szkód
Podczas nocnego nalotu 2 grudnia w obwodzie czerniowieckim został zniszczony wrogi dron, Zgłoszone Szef Czerniowieckiej Obwodowej Administracji Wojskowej Rusłan Zaparaniuk w poniedziałek.
„W wyniku spadających gruzów uszkodzonych zostało kilka budynków w jednej z wiosek powiatu dniestrzańskiego. Na szczęście wśród miejscowej ludności obyło się bez ofiar. Zgodnie z opublikowanymi informacjami, na miejsce zdarzenia udały się wszystkie odpowiednie służby” – powiedział Rusłan Zaparaniuk.
Obecnie policjanci i członkowie specjalnej komisji pracują we wsi w obwodzie dniestrzańskim nad ustaleniem szkód spowodowanych upadkiem bezzałogowego statku powietrznego. Specjaliści przeprowadzają obchód od drzwi do drzwi. Fala uderzeniowa powybiła okna i uszkodziła dachy w kilku domach. Ludzie zostali stamtąd tymczasowo przesiedleni.