W piątek 27 grudnia litewski wolontariusz Valdas Bartkavičius i prawie 50 innych podobnie myślących osób przywiozło do obwodu lwowskiego 33 samochody, które wkrótce trafią do naszego wojska na linii frontu. O tym Zgłoszone Szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozycki. Wyjaśnił też, że nie jest to pierwsza partia samochodów, którą Valdas Bartkavičius przekazał Siłom Zbrojnym Ukrainy. W sumie mówimy o setkach pickupów i dziesiątkach ton pomocy humanitarnej.
Zakup tych samochodów był możliwy dzięki dobroczynnym datkom narodu litewskiego. W ciągu pięciu tygodni zespół wolontariuszy zebrał ponad 100 tysięcy. euro.
„Valdas i jego przyjaciele przebyli tysiąc kilometrów, aby sprowadzić bardzo potrzebne samochody dla naszych brygad. Jego wsparcie jest dla nas niezwykle ważne. Dziękuję za nieustanny nagłośnienie w Waszej ojczyźnie wojny w Ukrainie. Dzięki takim ludziom jak Wy za granicą pamiętają naszą walkę z rosyjskim agresorem. Obwód lwowski stał się obwodem tranzytowym, z którego samochody będą jeździć do obwodu połtawskiego, a stamtąd do obwodu charkowskiego i innych miejsc, w których istnieje duże zapotrzebowanie na transport”– wyjaśnił szef Lwowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Maksym Kozycki.
Szef obwodu powiedział, że tym razem samochody zostaną przekazane 93. oddzielnej brygadzie zmechanizowanej „Chołodnj Jar”, 3. brygadzie szturmowej, 95. oddzielnej brygadzie desantowo-szturmowej Polesia, 13. brygadzie operacyjnej Gwardii Narodowej Ukrainy „Karta” i innym jednostkom Sił Obronnych Ukrainy.
Wszystkie zdjęcia RMA we Lwowie
„Od początku 2022 roku liczba samochodów, które montujemy w Ukrainę, stale rośnie. Uważam, że całkiem możliwe jest zmontowanie nawet tysiąca przetworników, najważniejsze jest tutaj zjednoczenie i działanie na podstawie wyniku. Ludzie muszą zdać sobie sprawę, że wróg nie zatrzyma się tylko w Ukrainie. Jej niepodległość jest równa niepodległości i dobrobytowi demokracji we wszystkich byłych koloniach radzieckich”., podzielił się Valdas Bartkavičius.
Valdas Bartkavičius ma krewnych o ukraińskich korzeniach, wielokrotnie odwiedzał Krym, Tarnopol oraz nasze mniejsze miasta i miasteczka. Mężczyzna mówi po ukraińsku i mówi: „język to też nasza broń przeciwko wrogowi”.