Rankiem 17 listopada wojska rosyjskie zaatakowały obiekt infrastruktury krytycznej w Przykarpaciu, powodując tam pożar. O tym Raporty Państwowa Służba Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
«Nad ranem wróg zaatakował obiekt infrastruktury krytycznej, powodując pożar. Nie było ofiar„, czytamy w komunikacie.
W gaszeniu pożaru brało udział 91 ratowników i 28 jednostek sprzętu. O godzinie 11:46 pożar został ugaszony.
Szefowa Iwano-Frankiwskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Switłana Onyszczuk Zgłoszoneże w wyniku ataku odcięto dopływ ciepła w Bursztynie.
«Obecnie w regionie nie ma przerw w dostawie prądu. Jednak z powodu ostrzału dostawy ciepła w Burshtynie zostały wstrzymane. Aby ludzie mogli się rozgrzać i naładować swoje urządzenia mobilne, w mieście znajduje się 10 punktów niezwyciężoności„, dodała.
Rosyjski atak w Ukrainę 17 listopada
W nocy 17 listopada Rosjanie przeprowadzili zmasowane połączone uderzenie 120 pociskami różnego typu, a także 90 bezzałogowców szturmowych Shahed. Ukraińscy obrońcy zdołali zlikwidować 102 pociski rakietowe i 42 bezzałogowce.
W rejonie szeptyckim w obwodzie lwowskim w wyniku spadających odłamków rosyjskiej rakiety zapaliły się garaże i samochód. 66-letnia kobieta zginęła, a dwóch innych mężczyzn zostało rannych w Dobrotvir.
Równe również zostało trafione pociskiem, a mieszkańcy zostali ostrzeżeni o możliwych przerwach w dostawie wody.
Na Wołyniu rakieta uderzyła w obiekt infrastruktury energetycznej. Wcześniej nie było ofiar.