W nocy z czwartku na piątek 7 listopada Rosjanie po raz kolejny zaatakowali Ukrainę dronami szturmowymi Shahed. Tej nocy okupanci wystrzelili 106 bezzałogowców. O tym Zgłoszone w dowództwie Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Zaznaczono, że Rosjanie przeprowadzili atak bezzałogowych statków powietrznych w Kursku, Primorsko-Achtarsku, Orle i tymczasowo okupowanym Krymie.
Z kolei ukraińscy obrońcy zestrzelili 74 rosyjskie bezzałogowce w obwodach odeskim, mikołajowskim, chersońskim, kijowskim, sumskim, połtawskim, charkowskim, kirowohradzkim, żytomierskim, czerkaskim i czernihowskim. Utracono kolejne 25 dronów kamikadze.
„Atak powietrzny został odparty przez przeciwlotnicze wojska rakietowe, lotnictwo, jednostki walki elektronicznej, mobilne grupy ogniowe Sił Powietrznych i Sił Obronnych Ukrainy”– napisano w oświadczeniu.
W wyniku rosyjskiego ataku w obwodzie żytomierskim Wprowadzone awaryjne wyłączenia w rejonach korosteńskim, żytomierskim i zwiahelskim.
Wrak zestrzelonego bezzałogowca w Odessie uszkodzony Elewacja i przeszklenia 11-kondygnacyjnego budynku mieszkalnego oraz przeszklenia dwóch budynków pięciokondygnacyjnych. Uszkodzonych zostało także 14 zaparkowanych samochodów oraz gazociąg (bez pożaru). W wyniku ataku ranny został jeden mężczyzna, któremu na miejscu udzielono pomocy medycznej.
Najwięcej dronów zarejestrowano w Kijowie. Tam nalot trwał osiem godzin. Wraki zestrzelonych dronów Ścinać w sześciu dzielnicach miasta, uszkadzając budynki mieszkalne i niemieszkalne. Nie obyło się też bez pożarów, które szybko ugaszono. W wyniku ataku dwie osoby zostały ranne, ich życiu nie zagraża obecnie niebezpieczeństwo.
Przypomnijmy, szef służby public relations Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ignat potwierdził, że wojsko Sił Powietrznych jest wysyłane do piechoty. Zaznaczył, że jest to – Nie z dobrych czasów. Jednocześnie Jurij Ihnat zaznaczył, że nie ma to wpływu na liczbę zestrzelonych bezzałogowców bojowych.