Sąd w niemieckim Stuttgarcie skazał 56-letniego przedsiębiorcę na siedem lat więzienia za sprzedaż obrabiarek do Rosji. Rosyjski producent broni wykorzystywał je do produkcji karabinów snajperskich. Poinformował o tym niemiecki tygodnik Spiegel, Przesyła w czwartek, 7 listopada, Europejska Prawda.
Zwraca się uwagę, że skazany, pełniąc funkcję dyrektora zarządzającego firmy z Badenii-Wirtembergii zajmującej się produkcją i handlem obrabiarkami, naruszył ustawę o cudzoziemcach. W szczególności w 2015 r. mężczyzna zawarł umowy z rosyjskim producentem broni na dostawę sześciu obrabiarek. Zwraca się uwagę, że w 2014 roku Unia Europejska wprowadziła ograniczenia handlowe w związku z aneksją Krymu przez Rosję, ale przedsiębiorca dostarczył te maszyny z obejściem sankcji. Jednocześnie ukrywał prawdziwy cel dostawy do końcowego odbiorcy.
Wiadomo, że kiedyś przedsiębiorca zaopatrywał Rosję w obrabiarki za pośrednictwem zewnętrznej firmy w Szwajcarii. Kolejna maszyna dostała się do kraju agresora przez Litwę.
„Maszyny dostarczone przez oskarżonych były używane, ale w dobrym stanie technicznym i były przeznaczone jako tzw. towary podwójnego zastosowania do seryjnej produkcji precyzyjnych karabinów snajperskich w Rosji”– napisano w oświadczeniu.
Sprzedając obrabiarki do Rosji, mężczyzna zarobił 2,1 miliona euro. W tym samym czasie szwajcarska firma, która jest kontrolowana przez biznesmena, zarobiła 3 mln euro. Pieniądze te zostały uznane przez Wyższy Sąd Krajowy za zysk uzyskany z nielegalnej działalności gospodarczej i skonfiskowane.
Proces przedsiębiorcy trwa od 2023 roku. Na rozprawie sądowej mężczyzna nie przyznał się do winy.
Przypomnijmy, Ministerstwo Gospodarki Tajwanu stwierdziło, że kraj ten przestał dostarczać Rosji maszyny do obróbki metali wykorzystywane w przemyśle wojskowym.