Służba Bezpieczeństwa Ukrainy pokazała dziennikarzom wrak nowego pocisku balistycznego, którym Rosjanie uderzyli w Dniepr. W niedzielę, 24 listopada, Zgłoszone Agencja informacyjna Associated Press.
„Broń, która może przenosić zarówno głowice konwencjonalne, jak i nuklearne, ma zwęglone, uszkodzone druty i popielaty kadłub wielkości dużej opony zimowej”– pisze agencja Associated Press.
Szczątki nowego pocisku balistycznego znajdują się obecnie w nieujawnionym miejscu. Przedstawiciel Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zaznaczył, że wrak takiego pocisku został znaleziony w Ukrainie po raz pierwszy, dlatego należy je szczegółowo zbadać.
Należy zauważyć, że pocisk miał sześć głowic, z których każda przenosiła sześć subamunicji. Jego prędkość maksymalna wynosiła 11 Machów (13475 km/h, czyli prawie 4 km/s). Ustalono, że rosyjskie wojsko wystrzeliło pocisk z 4. poligonu rakietowego Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim w Rosji. Do Dniepru poleciał w 15 minut.
Należy dodać, że 22 listopada oficerowie ukraińskiego wywiadu stwierdzili, że używana przez Rosjan nazwa „Oreshnyk” jest w rzeczywistości szyfrem. Główny Zarząd Wywiadu uważa, że okupanci mogli użyć pocisku balistycznego z mobilnego systemu rakietowego Kedr. A według Pentagonu pocisk, którym Rosjanie uderzyli w Dniepr, powstał na bazie rosyjskiego międzykontynentalnego pocisku balistycznego RS-26 Rubież.
Przypomnijmy, że rankiem 21 listopada Rosjanie masowo zaatakowali Ukrainę. W wyniku ataku w Dnieprze uszkodzony został budynek centrum rehabilitacji dla osób niepełnosprawnych, kotłownia oraz dwa domy prywatne. Siły Powietrzne Ukrainy poinformowały, że Rosjanie po raz pierwszy użyli międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM). Później prezydent Wołodymyr Zełenski potwierdził, że charakterystyka i prędkość pocisku odpowiadają typowi ICBM.
Wieczorem tego samego dnia rosyjski dyktator Władimir Putin powiedział, że Rosja wystrzeliła w Ukrainę eksperymentalny pocisk balistyczny Oreshnik, który rzekomo jest zdolny do przenoszenia broni jądrowej. Według niego uderzenie jest odpowiedzią na użycie przez Ukrainę pocisków ATACMS i Storm Shadow w obwodach kurskim i briańskim.