W nocy 8 listopada Rosjanie zaatakowali KAB-ami dwie dzielnice Charkowa. Poinformował o tym szef obwodowej administracji wojskowej Oleg Sinegubow i mer Charkowa Igor Terechow.
O godz. 3.30 wojska rosyjskie uderzyły kierowaną bombą lotniczą na Charków, atakując rejony Sałtiwka i Szewczenkowski.
W dzielnicy Sałtiwka Rosjanie uderzyli w 12-piętrowy budynek, niszcząc wejście z 1. na 3. piętro. Uszkodzone zostały również pobliskie domy, samochody i wyjścia z metra. O godz. 5.40 wiadomo było, że rannych jest 25 osób, w tym 3-miesięczny chłopiec.
Syniehubov dodał, że 5 mieszkańców jest hospitalizowanych. Ratownicy kontynuują rozbiórkę gruzowiska.
Wojska rosyjskie uderzyły również w otwartą przestrzeń w centrum miasta. Uszkodzeniu uległy zabytkowe budynki, miejsca użyteczności publicznej i budynki mieszkalne.
Ostrzał Charkowa
Wieczorem w niedzielę 3 listopada wojska rosyjskie po raz kolejny zaatakowały Charków i region. We wsi Kiwszariwka w obwodzie kupiańskim w wyniku uderzenia wroga zniszczono wejście do pięciopiętrowego budynku, zginęło 3 mieszkańców. W Charkowie rannych zostało 11 cywilów i czterech pracowników MSW.
W wyniku rosyjskiego nalotu na dziewięciopiętrowy budynek w Charkowie wieczorem 30 października zginęły co najmniej dwie osoby. Trzy tuziny kolejnych osób zostało rannych.