Rosyjskie wojsko popełniło kolejną zbrodnię wojenną w Ukrainie, strzelając do sześciu pojmanych żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy. Okupanci dokonywali zbrodni na kierunku pokrowskim w październiku i listopadzie. We wtorek, 5 listopada, Zgłoszone Biuro Prokuratora Generalnego.
Ze śledztwa wynika, że 23 października podczas ataku na miasto Selydove wojsko rosyjskie pojmało trzech ukraińskich żołnierzy, a po chwili okupanci rozstrzelali nieuzbrojonych jeńców wojennych.
1 listopada podczas szturmu na fortyfikacje Sił Obronnych na tym samym kierunku pokrowskim Rosjanie zabili z broni automatycznej kolejnych trzech jeńców wojennych.
Prokuratura Generalna po raz kolejny podkreśliła, że działania Rosjan są pogwałceniem Konwencji Genewskich i kwalifikują się jako zbrodnia międzynarodowa. Prokuratura wszczęła śledztwa przedprocesowe w sprawie zbrodni wojennych, które spowodowały śmierć jeńców wojennych (część 2 art. 438 Kodeksu karnego Ukrainy).
Rosyjskie zbrodnie wojenne
1 października Prokuratura Generalna poinformowała, że Rosjanie zastrzelili 16 ukraińskich nieuzbrojonych żołnierzy, którzy poddawali się na kierunku pokrowskim. Ówczesny prokurator generalny Andrij Kostin zareagował na zbrodnię wojenną armii rosyjskiej, nazywając ją „najbardziej masowym znanym przypadkiem egzekucji ukraińskich jeńców wojennych na linii frontu”.
Wcześniej, 17 września, rzecznik praw obywatelskich Dmytro Łubinec poinformował, że Rosjanie dokonali egzekucji mieczem na nieuzbrojonym ukraińskim jeńcu wojennym. Według doradcy mera Mariupola Petra Andriuszczenki, do zdarzenia doszło w Nowohrodiwce w obwodzie donieckim.