Po południu we wtorek 8 października rosyjscy okupanci zaatakowali Charków kierowanymi bombami lotniczymi. W wyniku ataku zginęły dwie osoby. O tym Zgłoszone Burmistrz Ihor Terechow.
O godz. 16:53 Siły Powietrzne ostrzegły, że do miasta zbliżają się rosyjskie bomby lotnicze. Już o godz. 17.15 okazało się, że Rosjanie przeprowadzili powtórne starty.
Później szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Ołeh Syniehubow poinformował, że Rosjanie uderzyli w otwarte tereny miasta przy użyciu około czterech kierowanych bomb lotniczych. W wyniku ostrzału zginęli mężczyzna i kobieta, którzy w tym czasie znajdowali się na ulicy. Co najmniej trzy osoby zostały również ranne. Na miejscu pracują służby ratunkowe.
Należy zaznaczyć, że jest to drugi zmasowany atak na miasto w ciągu dnia. Nad ranem Rosjanie uderzyli na przedsiębiorstwo cywilne. Wówczas 21 osób zostało rannych, 17 z nich trafiło do szpitala.
Wiadomość jest uzupełniana…