Szef służby prasowej sztabu koordynacyjnego Petro Jacenko na antenie telethonu w czwartek 10 października potwierdził informację o śmierci dziennikarki Wiktorii Roszczyny. W rosyjskiej niewoli przebywa od sierpnia 2023 roku. Jacenko zaznaczył, że okoliczności śmierci dziennikarza są obecnie nieznane.
Wcześniej informację o śmierci Roszczeni opublikował deputowany Jarosław Jurczyszyn. Napisał, że wiadomość o jego śmierci podczas przerzutu z Taganrogu do Moskwy otrzymał od Rosjan ojciec dziennikarza, Władimir Roszczin. Jednak Jurczyszyn później usunął ten post.
Przedstawiciel Wywiadu Obronnego Ukrainy Andrij Jusow Powiedział dla Suspilne, że Roszczyna miała być zwrócona Ukrainie podczas następnej wymiany jeńców. Wcześniej miała zostać wysłana do aresztu śledczego Lefortowo w Moskwie.
Należy dodać, że Wiktoria Roszczyzna wyjechała do Polski 25 lipca 2023 r., a za trzy dni planowała przedostać się na okupowane terytoria przez Rosję. Została schwytana 3 sierpnia. Po raz pierwszy okupanci potwierdzili, że dziennikarz przebywał w niewoli w maju 2024 roku.
Przypomnijmy, że w marcu 2022 r. funkcjonariusze FSB zatrzymali Wiktorię Roszczynę, gdy przygotowywała materiały o okupacji obwodów zaporoskiego i donieckiego. Dziennikarz był przetrzymywany w niewoli przez dziesięć dni. Roshchyna pracowała na portalu Hromadske, publikowała teksty w „Ukraińskiej Prawdzie” i Radiu Swoboda. W 2022 roku International Women’s Media Foundation przyznała jej nagrodę Courage in Journalism Award.