Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wszczęła sprawę karną przeciwko rosyjskiej reżyserce filmu „Rosjanie na wojnie” Anastazji Trofimowej. W poniedziałek, 7 października, Zgłoszone Przewodniczący Komitetu Rady Najwyższej ds. Wolności Słowa Jarosław Jurczyszyn.
Zwraca się uwagę, że rosyjska reżyserka nielegalnie przekroczyła granicę państwową Ukrainy, a także nakręciła i wypuściła film, w którym uczłowiecza rosyjskich zbrodniarzy wojennych.
Anastasia Trofimova mieszka obecnie w Kanadzie, a film został nakręcony za pieniądze podatników tego kraju. W szczególności Kanadyjska Fundacja Mediów, która podlega Rządowi Kanady, podświetlony Za nakręcenie taśmy 340 tysięcy Dolary kanadyjskie (ok. 10 mln hrywien).
Jarosław Jurczyszyn powiedział, że Kanadyjska Komisja Parlamentarna ds. Bezpieczeństwa Narodowego uznała, że państwo nie może finansować takich filmów, jest też „omówili zagrożenia związane z rosyjską dezinformacją”. Jednak, jak zauważa Jarosław Jurczyszyn, odpowiedzialność za naruszenie ukraińskiego ustawodawstwa powinna być surowsza.
Na wniosek Jarosława Jurczyszyna Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wszczęła postępowanie karne w sprawie usprawiedliwienia i uznania rosyjskiej agresji za legalną (część 3 art. 436-2 Kodeksu karnego Ukrainy).
Film „Rosjanie na wojnie”
Film „Rosjanie na wojnie” w reżyserii Anastazji Trofimowej został pokazany 5 września w programie pozakonkursowym Festiwalu Filmowego w Wenecji. Reżyser filmu przebywał na okupowanym terytorium Ukrainy wraz z rosyjskimi wojskowymi przez osiem miesięcy. W tym czasie zrealizowała film o rosyjskich medykach wojskowych, którzy zabierają z pola walki ciała okupantów.
W filmie Anastazja Trofimowa starała się uczłowieczyć rosyjską wojskowość. Zaprzeczyła, jakoby okupanci dopuścili się zbrodni wojennych i twierdziła, że po prostu wykonywali rozkazy. Pokaz filmu w programie pozakonkursowym Festiwalu Filmowego w Wenecji wywołał oburzenie wśród ukraińskich twórców.
Film o rosyjskich wojskowych był również prezentowany na Festiwalu Filmowym w Toronto. Jednak 12 września jego pokazy zostały odwołane. Bo organizatorzy festiwalu „otrzymali informację o zagrożeniu bezpieczeństwa”. Organizatorzy stwierdzili jednak również, że uważają, iż film Anastazji Trofimowej zasługuje na miejsce w programie festiwalu i wyrazili chęć pokazania go „kiedy będzie to bezpieczne”.
Należy dodać, że reżyser filmu pracował wcześniej dla propagandowego kanału Russia Today.