W nocy z soboty na niedzielę 5 października dziesięć nieznanych dronów zaatakowało trzy regiony Rosji. Ucierpiały przedsiębiorstwa.
Na Informacja, gubernator obwodu woroneskiego Aleksandr Gusiew, nieznane drony zaatakowały w nocy dwa przedsiębiorstwa. W wyniku ataku na jednym z nich wybuchł pożar. Ponadto, jak twierdzi Gusiew, jeden z mężczyzn został ranny odłamkiem w ramię. W innym przedsiębiorstwie, według gubernatora, nie było żadnych szkód ani ofiar.
Według kanału Krymski Wiatr na Telegramie, drony zaatakowały dwie destylarnie w Rosji: w Starym Oskolu w obwodzie biełgorodzkim oraz w rejonie nowochoerskim w obwodzie woroneskim. Należy zauważyć, że gubernator obwodu biełgorodzkiego poinformował o ataku dronów na rzekomo cywilne przedsiębiorstwo w piątek 4 października o godzinie 22:30, ale potem ta wiadomość zniknęła z jego kanału Telegram.
W tym samym czasie rosyjskie Ministerstwo Obrony Stwierdził o zestrzeleniu dziesięciu bojowych bezzałogowców w nocy 5 października: siedem dronów miało zostać zestrzelonych nad obwodem biełgorodzkim, jeden nad obwodem woroneskim i dwa nad obwodem kurskim.
Przypomnijmy, że w nocy 4 października w obwodzie woroneskim w Rosji w wyniku ataku drona kamikadze zapalił się skład ropy naftowej.
29 września Siły Obronne uderzyły w arsenał do przechowywania pocisków, amunicji i materiałów wybuchowych w rosyjskim obwodzie wołgogradzkim. Tego samego dnia drony zaatakowały Jejsk na terytorium Krasnodaru, skąd Rosjanie wystrzeliwują Shaheda.