Rosjanie ogłosili atak dronów w nocy z wtorku na środę 9 października, oskarżając Ukrainę o ostrzał obwodu briańskiego. Pomimo oświadczeń rosyjskiego Ministerstwa Obrony o zestrzeleniu ponad 20 dronów, lokalne kanały Telegram publikują filmy pokazujące eksplozje w mieście Karaczew, gdzie znajduje się skład amunicji.
Miejscowy gubernator Aleksandr Bogomazow ogłosił atak dronów, który trwał kilka fal. Według niego rosyjska obrona powietrzna zestrzeliła nad regionem 12 dronów. Nawiasem mówiąc, rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało o zestrzeleniu 24 dronów nad obwodem briańskim.
Władze obwodu briańskiego tradycyjnie stwierdziły, że w wyniku ataku dronów nie było ofiar ani szkód. Jednak filmy z okolic miasta Karachów, gdzie znajduje się rosyjski skład amunicji, zaczęły rozprzestrzeniać się w sieciach społecznościowych i rosyjskich kanałach Telegram.
Na nagraniach słychać wiele eksplozji – przypuszczalnie w dzielnicy Karaczew wybucha rosyjska amunicja. Na dodatek, na niebie nad Karaczewem widoczna jest łuna od ewentualnego spalenia rosyjskich pocisków.
Należy pamiętać, że film zawiera wulgarny język
Należy zauważyć, że w tym rejonie znajduje się 67. arsenał Głównego Zarządu ds. Rakiet i Artylerii Ministerstwa Obrony Rosji. Ma powierzchnię około 3,5 km². Na zdjęciach satelitarnych z 2021 roku widać, że część muszli była przechowywana pod gołym niebem. Magazyn znajduje się około 115 km od granicy ukraińsko-rosyjskiej.
Rosyjski skład amunicji w rejonie karaczewskim w obwodzie briańskim
Do tej pory ani rosyjskie Ministerstwo Obrony, ani Sztab Generalny Ukrainy nie potwierdziły trafienia w skład amunicji.
Przypomnimy, w nocy 7 października Siły Zbrojne Ukrainy uderzyły w terminal naftowy w krymskim mieście Teodozja, który zaopatrywał półwysep w rosyjską ropę i jest największym na Krymie pod względem przeładunku produktów. Od 8 października skład ropy naftowej nadal płonie – w kilku miejscach doszło do trafień, trwa duży pożar zbiorników z ropą. Nawiasem mówiąc, rafineria w Teodozji została zaatakowana przez drony już w marcu 2024 roku. W tym czasie Rosjanie ogłosili zmasowany atak dronów na Krym, a lokalne kanały poinformowały o eksplozjach w Morskim Terminalu Naftowym.