Artefakty skradzione przez rosyjskie wojsko w Ukrainie zaczęły pojawiać się na międzynarodowym czarnym rynku. O tym 6 października Zgłoszone Prokurator generalny Andrij Kostin.
Rosja nie tylko niszczy ukraińskie zabytki kultury, ale także kradnie artefakty. Znajdują się one na międzynarodowym czarnym rynku. Według Kostina ukraińscy prokuratorzy zgromadzili wystarczające dowody na popełnienie tych zbrodni przez Rosjan. Dzięki ścisłej współpracy z kolegami z FBI i Departamentu Sprawiedliwości USA, Prokuratura Generalna była w stanie zgromadzić wszystkie niezbędne informacje i jest gotowa do wszczęcia nowych postępowań karnych.
Na podstawie otrzymanych informacji w Prokuraturze Generalnej utworzono specjalną komórkę.
«Dział ten zajmuje się nie tylko badaniem przypadków niszczenia dziedzictwa kulturowego w wyniku ostrzału, ale także przypadkami prób nielegalnej sprzedaży naszego dziedzictwa kulturowego za granicą„, dodał Kostin.
Rosjanie systematycznie eksportują też produkty rolne z Ukrainy. Od 2022 roku Rosja sprzedała zboże skradzione z okupowanych terytoriów Ukrainy o wartości prawie miliarda dolarów.
W sierpniu tzw. gubernator okupacyjnej administracji obwodu chersońskiego Wołodymyr Saldo został powiadomiony o podejrzeniu kradzieży prawie trzech tysięcy ton ukraińskiego zboża.