Nieznane drony szturmowe zaatakowały terytorium obwodu woroneskiego w Rosji wieczorem 27 października – trafione zostały dwie destylarnie w tym regionie. Pomimo oświadczeń lokalnych władz o zestrzeleniu dronów, rosyjskie kanały Telegram publikują filmy i zdjęcia z pożaru w przedsiębiorstwie.
Gubernator obwodu woroneskiego Aleksandr Gusiew powiedział, że region został zaatakowany przez drony. Według niego rosyjska obrona powietrzna miała zniszczyć około 10 dronów. Gusiew poinformował jednak również o uszkodzeniach co najmniej dwóch przedsiębiorstw przemysłowych – gubernator powiedział, że jeden z zestrzelonych bezzałogowców miał spowodować pożar w jednym z nich.
Chociaż Rosjanie nie sprecyzowali, gdzie dokładnie były zniszczenia w wyniku ataku, zdjęcia i filmy z pożarów w destylarni Anninsky, znajdującej się we wsi Anna w obwodzie woroneskim, zostały udostępnione na portalach społecznościowych i rosyjskich kanałach Telegram. Rosyjskie kanały informowały również o eksplozjach w mieście Nowochopersk, w tym samym regionie, w którym znajduje się destylarnia alkoholu etanolowego.
Obie miejscowości znajdują się na wschód od Woroneża i 200 km od granicy ukraińsko-rosyjskiej. Nawiasem mówiąc, destylarnia Anninsky znajduje się obok składu ropy naftowej Annanefteprodukt LLC, który został zaatakowany przez drony już na początku października.
Należy zauważyć, że rosyjskie Ministerstwo Obrony oficjalnie nie poinformowało o trafieniu na terytorium destylarni. Ministerstwo Obrony poinformowało jednak o rzekomym zestrzeleniu 21 bezzałogowców nad obwodami biełgorodzkim, briańskim, woroneskim i kurskim. Rosjanie tradycyjnie obwiniali o atak Ukraińców. Sztab Generalny nie skomentował na razie nocnego ataku na Rosję.