Ukraińscy stróże prawa po raz pierwszy postawili podejrzenie rosyjskiemu archeologowi o zbrodnię przeciwko ukraińskiemu dziedzictwu kulturowemu na okupowanym Krymie. O tym 24 października Zgłoszone Deputowana ludowa, wiceprzewodnicząca Komitetu Rady Najwyższej ds. Polityki Humanitarnej i Informacyjnej Jewhenia Krawczuk.
Deputowany podkreślił, że nielegalne wykopaliska archeologiczne na Krymie są częścią zbrodniczej działalności Rosji przeciwko ukraińskiemu dziedzictwu kulturowemu. Wszystkie przypadki takich nielegalnych wykopalisk są dokumentowane przez ukraińskie służby specjalne w ramach odrębnych postępowań karnych.
„Do tej pory ustalono, że tylko jeden obiekt dziedzictwa archeologicznego, w okresie od 2014 do 2019 roku, zidentyfikował straty w wysokości ponad 200 mln hrywien” – powiedziała Jewenija Krawczuk.
Deputowany poinformował również o postępach w stawianiu rosyjskich archeologów przed sądem.
„W jednym z postępowań rosyjski »archeolog«, który niszczy dziedzictwo kulturowe i tożsamość Ukrainy i narodu ukraińskiego, został podejrzany o popełnienie zbrodni przeciwko dziedzictwu kulturowemu Ukrainy! Oprócz wymiaru sprawiedliwości oznacza to, że informacje o przestępstwach będą rozpowszechniane za pośrednictwem Interpolu wśród zagranicznych funkcjonariuszy organów ścigania, a tacy „naukowcy” mogą zapomnieć o wyjazdach na seminaria i wystawy za granicą. – wyjaśnił Krawczuk.
Przypomnijmy, że w maju 2024 r. ukraińscy aktywiści opublikowali korespondencję krymskich kolaborantów zamieszanych w zniszczenie Pałacu Chana w Bachczysaraju.