Rejonowy Sąd Administracyjny na Zakarpaciu uznał go za nielegalny i uchylił odmowę przekroczenia granicy mężczyźnie wykluczonemu z ewidencji wojskowej, który jest niezdolny do służby wojskowej. Był w drodze na konferencję za granicą, ale straż graniczna nie przepuściła go, domagając się oryginału zaświadczenia Wojskowej Komisji Lekarskiej.
Jak stwierdzono w decyzji, która Opublikowany w rejestrze sądowym w październiku 2024 r. mężczyzna wyłączony z ewidencji wojskowej, który w 2021 r. został uznany przez Komisję Wojskową za niezdolnego do służby wojskowej, pod koniec lipca 2024 r. próbował wyjechać za granicę na Zakarpaciu. Był w drodze na konferencję i dostarczył straży granicznej dokumenty o wykluczeniu z ewidencji wojskowej. We wniosku Reserve+ znajduje się również informacja, że mężczyzna jest niezdolny do służby.
Strażnicy graniczni nie wypuścili mężczyzny za granicę, rzekomo dlatego, że nie dostarczył im oryginału zaświadczenia Wojskowej Komisji Lekarskiej o niezdolności do służby. W odpowiedzi na pozew przedstawiciel Straży Granicznej stwierdził, że powód nie przedstawił dokumentów potwierdzających prawo do przekroczenia granicy.
«Ustawodawstwo Ukrainy nie nakłada na Państwową Służbę Graniczną Ukrainy obowiązku prowadzenia wyczerpującego wykazu dokumentów wymaganych do przekroczenia granicy państwowej. Wybór dokumentów i potwierdzenie prawa do przekroczenia granicy jest osobistym prawem funkcjonariuszy straży granicznej„, powiedział przedstawiciel Straży Granicznej.
Jednocześnie powód podkreśla, że straż graniczna nie zapewnia normy prawnej, która zobowiązywałaby ludzi do okazywania im oryginału MPC, a także, że straż graniczna nie ma uprawnień do oceny tego dokumentu. W wojskowym dowodzie rejestracyjnym powoda znajduje się zapis o wyłączeniu z ewidencji wojskowej. Mężczyzna dodał, że oryginały MPC są zwykle przechowywane w TCC.
Sprawę rozpatrywała Tetiana Skral, która zapoznała się ze wszystkimi materiałami i argumentami stron. Sędzia uważa, że strażnicy graniczni nie potrafili wyjaśnić, na jakiej podstawie nie zezwolili na wyjazd za granicę mężczyźnie niebędącemu poborowym, a także konieczności przedłożenia oryginału zaświadczenia Komisji Wojskowej. Straż graniczna twierdziła również, że dane mężczyzny nie pokrywają się z bazą danych „Oberig”, ale sędzia również odrzucił to oświadczenie, ponieważ jest to baza poborowych, poborowych i rezerwistów, a powód jest niezdolny do służby wojskowej i wyłączony z ewidencji wojskowej.
Sędzia uznał zakaz przekraczania granicy za nielegalny i uchylił go. Powód złożył również pozew przeciwko straży granicznej o zwrot kwoty 100 tys. zadośćuczynienia za krzywdę, ale sędzia go nie zadośćuczynił. Od decyzji można się jeszcze odwołać.