Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała dwóch rosyjskich agentów, którzy koordynowali ataki rakietowe na obwody połtawski i sumski. O tym SBU Zgłoszone 14 października.
Zdrajcy zainstalowali ukryte kamery wideo w pobliżu obiektów potrzebnych Rosjanom. Pozwoliło to wrogowi śledzić konsekwencje uderzeń online, a także dostosowywać powtarzające się uderzenia. Głównymi celami Rosjan były:
- lotniska wojskowe Sił Zbrojnych Ukrainy,
- elektrownie cieplne,
- przedsiębiorstwa wytwarzające energię.
Jak dowiedziała się SBU, zdrajcy najpierw znaleźli potrzebne przedmioty, a następnie zainstalowali i zamaskowali przed nimi telefony komórkowe, które nadawały w internecie. Podłączono do nich również zewnętrzne baterie, aby zapewnić długotrwałą pracę urządzenia.
Przestępcy zostali zatrzymani, gdy instalowali inny sprzęt szpiegowski w pobliżu obiektu wojskowego. Obecnie śledczy zawiadomili mężczyzn o podejrzeniu zdrady stanu, grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności z konfiskatą mienia.
Przypomnijmy, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wraz z Państwowym Biurem Śledczym zdemaskowała w obwodzie sumskim żołnierza, który dopuścił się nieuprawnionego rozpowszechniania informacji o lokalizacji i przemieszczaniu się jednostek Sił Obronnych w regionie.
11 października ujawniono również, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała w Sumach 22-letniego rosyjskiego szpiega, który próbował skorygować rosyjskie uderzenia na Siły Obronne w pobliżu obwodu kurskiego.