W czwartek 12 września rosyjscy okupanci zaatakowali Charków i jego przedmieścia bombami lotniczymi. W wyniku ataku rannych zostało siedem osób, w tym dziecko, Zgłoszone w służbie prasowej Charkowskiej Prokuratury Obwodowej.
Ze śledztwa wynika, że Rosjanie ostrzelali miasto i okoliczne tereny bombami FAB-250 z modułem szybującym i korekcyjnym. W tym samym czasie służba prasowa charkowskiej policji Zgłoszone o użyciu KAB przez Rosjan. W związku z faktem ostrzału dzielnic mieszkalnych wszczęto postępowanie karne za naruszenie praw i zwyczajów wojennych.
Okupanci przeprowadzili serię ataków około godziny 16:45. Wybuchy rozległy się w kijowskiej dzielnicy charkowskiej. Tam cztery osoby doświadczyły ostrej reakcji stresowej, w tym 10-letnia dziewczynka. W wyniku ataku uszkodzone zostały budynki mieszkalne.
Ponadto Rosjanie ostrzelali bombami lotniczymi miasto Dergacze. Tam dwie kobiety i mężczyzna doznali ostrej reakcji stresowej. Prokuratura dodała, że w wyniku dziennego ostrzału uszkodzone zostały drzewa i ogrodzenie w Ekoparku we wsi Lisne. Nie było tam ofiar.
Wcześniej, około godziny 12:40, Rosjanie Zaatakowany wieś Borowa w obwodzie charkowskim, stosując taktykę podwójnego ataku. W wyniku ostrzału z MLRS Tornado-S zginęły dwie osoby, a dziewięć zostało rannych.