W wyniku operacji specjalnej w regionalnym centrum zatrzymano rosyjskiego informatora, który szpiegował jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy. Poinformowała o tym Służba Bezpieczeństwa Ukrainy Zgłoszone 12 września.
Agentem Rosjan okazał się miejscowy informatyk, który pracował dla oficera Głównego Zarządu Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Obywatel założył w swoim mieszkaniu posterunek obserwacyjny, aby potajemnie monitorować lokalizację Sił Obronnych. Za pomocą specjalistycznej optyki zdrajca próbował zidentyfikować pozycje obrony powietrznej i ukraińskiej artylerii, w tym systemów artylerii rakietowej HIMARS. Śledził także trasy konwojów wojskowych oraz lokalizację umocnień Sił Obronnych.
Zdrajca przekazał otrzymane informacje swojemu rosyjskiemu opiekunowi za pośrednictwem anonimowego czatu w komunikatorze. Okupanci planowali wykorzystać te dane do nowej serii uderzeń rakietowych i dronowych na terytorium przyfrontowe regionu.
SBU zawczasu zdemaskowała wrogiego wspólnika i zatrzymała go w jego własnym domu. Pozycje wojsk ukraińskich były chronione przed atakiem Rosjan.
Śledczy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy doręczyli zdrajcy zawiadomienie o podejrzeniu nieuprawnionego rozpowszechniania informacji o ruchu, przemieszczaniu się lub lokalizacji Sił Zbrojnych Ukrainy. Sprawca przebywa obecnie w areszcie i grozi mu do 8 lat więzienia.
SBU systematycznie zatrzymuje rosyjskich szpiegów w Ukrainie
Księgowa w jednej z fabryk w Odessie korygowała rosyjskie ataki rakietowe na miasto. O jej zatrzymaniu Służba Bezpieczeństwa poinformowała 4 września.
10 września wyszło na jaw, że były urzędnik Rady Miejskiej Kupiańska został zatrzymany za współpracę z Rosjanami. Zdemaskowany został również agitator z Chersonia, który pracował przy sfingowanym referendum