Ze względu na rosyjski ostrzał z 2 września Zaporoska Elektrownia Jądrowa jest połączona z ukraińskim systemem elektroenergetycznym tylko jedną linią energetyczną. O tym Zgłoszone Energoatom, 3 września.
Podczas rosyjskiego ataku na tymczasowo zajętą elektrownię jądrową uszkodzona została jedna z dwóch zewnętrznych linii napowietrznych. To za ich pośrednictwem otrzymuje energię z systemu energetycznego Ukrainy, aby móc zaspokoić własne potrzeby.
«W przypadku uszkodzenia dojdzie do sytuacji awaryjnej z powodu utraty zewnętrznego zasilania pomp„, – dodaje służba prasowa.
Jak wyjaśnił Energoatom, to właśnie te pompy chłodzą rdzenie reaktorów i baseny z wypalonym paliwem jądrowym w elektrowni jądrowej. Ukraińscy specjaliści przystąpią do naprawy linii, gdy minie zagrożenie powtórnym ostrzałem.
Dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Grossi wieczorem 2 września Napisał, który zmierza do Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Agencja Energii Atomowej (MAEA) odnotowała, że uda się on do tymczasowo okupowanej elektrowni jądrowej w celu odbycia rozmów na wysokim szczeblu i oceny rozwoju wydarzeń w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej.
Będzie to piąty raz, kiedy szef MAEA przekroczy linię frontu, aby uzyskać dostęp do ZNPP po utworzeniu stałej misji monitorowania bezpieczeństwa jądrowego w 2022 roku.
3 sierpnia przedstawiciele MAEA odwiedzili chłodnię kominową okupowanej przez Rosjan Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej w Enerhodarze, gdzie 11 sierpnia wybuchł pożar, ale nie znaleźli przyczyny pożaru. Specjaliści nie mieli dostępu do niektórych obiektów.
Na początku sierpnia okazało się, że w okupowanym przez Rosję Enerhodarze zarejestrowana jest jednostka wojskowa Gwardii Rosyjskiej z adresem prawnym pokrywającym się z adresem Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Zwrócili na to uwagę specjaliści z Centrum Śledztwa Dziennikarskiego.