Stróże prawa zatrzymali dowódcę plutonu wsparcia materialnego jednej z jednostek wojskowych za sprzedaż paliwa za 500 tys. U.A. Dowódca zmuszał swoich podwładnych do codziennego wlewania części paliwa do kanistrów, a w razie odmowy groził wysłaniem ich na front.
Jak Zgłoszone W czwartek 19 września 59-letni dowódca plutonu wsparcia materialnego jednej z jednostek wojskowych utworzył nadwyżkę oleju napędowego i benzyny, przedstawił fikcyjną dokumentację (listy dostaw i listy przewozowe), znalazł „klientów”, a także opracował bezpieczną trasę wjazdu i wyjazdu samochodów na teren jednostki wojskowej w celu przewiezienia skradzionego paliwa.
Na Dane Według SBI, dowódca zmuszał swoich podwładnych do codziennego spuszczania części paliwa z samochodów do kanistrów i uczył ich, jak prawidłowo ustawić wskaźniki urządzenia mierzącego odległość, aby nie wzbudzać podejrzeń. Skradzione paliwo miało być przechowywane w miejscu zamieszkania. Dowódca szukał klientów wśród okolicznych mieszkańców i kierował ich do swoich podwładnych. Ci, którzy odmówili udziału w zbrodniczym planie, byli zagrożeni przez dowódcę, że zostaną wysłani do strefy działań wojennych.
Po otrzymaniu od pośrednika prawie 17 tys. hrywien za sprzedaż 420 litrów oleju napędowego, żołnierz został zatrzymany. Funkcjonariusze organów ścigania nagrali kilka epizodów jego przestępczej działalności. Suma wyrządzonych szkód to pół miliona hrywien.
Dowódcy doręczono zawiadomienie o podejrzeniu kradzieży mienia wojskowego poprzez nadużycie funkcji w stanie wojennym (część 4 artykułu 410 Kodeksu karnego Ukrainy). Obecnie prokuratorzy złożyli wniosek do sądu o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania i identyfikują osoby zamieszane w ten proceder.