Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała pracownika jednej z kopalń w Pokrowsku w obwodzie donieckim. Ze śledztwa wynika, że szpiegował Siły Obronne dla rosyjskiego wywiadu wojskowego. W środę, 25 września, Zgłoszone w służbie prasowej SBU.
Według śledczych pracownik kopalni od momentu zwerbunku pracuje dla rosyjskiego wywiadu wojskowego – od lipca 2024 roku. Dokonał rozpoznania lokalizacji sztabów, stanowisk ciężkiej artylerii Sił Zbrojnych Ukrainy oraz baz SBU dla okupantów. Podczas wyjazdów do pracy zatrzymany zapisywał położenie ukraińskiego wojska i zaznaczał współrzędne na mapach Google.
Początkowo zdrajca utrzymywał kontakt z okupantami za pośrednictwem komunikatora Telegram, ale potem zaczął korzystać z sieci społecznościowej, która jest zakazana w Ukrainie.
SBU zatrzymała rosyjskiego agenta na początku jego działalności wywiadowczej i uniemożliwiła przekazanie informacji okupantom.
Zatrzymanemu doręczono zawiadomienie o podejrzeniu zdrady stanu popełnionego w stanie wojennym (część 2 artykułu 111 Kodeksu karnego Ukrainy). Maksymalna kara przewidziana w sankcji tego artykułu to dożywotnie więzienie z konfiskatą mienia. Sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania.