Na Bukowinie zatrzymano trzech mężczyzn, którzy za pieniądze oblali benzyną i podpalili szafki przekaźnikowe na torach kolejowych w pobliżu Czerniowców i w sąsiednich gminach. Stróże prawa ustalili, że rosyjskie służby specjalne werbowały mieszkańców Bukowiny za pośrednictwem kanału Telegram. Trzej mężczyźni mają po 18, 20 i 21 lat. Przyznali się do zbrodni i już zostali oskarżeni o sabotaż.
Pracownicy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy i Policji Narodowej zatrzymali trzech mieszkańców Bukowiny, którzy na rozkaz służb specjalnych Federacji Rosyjskiej podpalili urządzenia na kolei. Według źródeł w organach ścigania, mężczyźni dokonali sabotażu 7 i 11 września. Po tym wydarzeniu zostali natychmiast zatrzymani przez służby specjalne.
Ze śledztwa wynika, że mężczyźni oblali benzyną szafki przekaźnikowe i podpalili je. Atakujący sfotografowali swoją pracę i wysłali ją do klienta. Następnie 21-letni mieszkaniec Bukowiny otrzymał na kartę bankową 24 tys. UAH za wykonaną pracę, Zgłoszone w prokuraturze na Bukowinie we wtorek 17 września.
W toku śledztwa funkcjonariusze SBU ustalili również, że w nielegalną działalność zamieszanych było dwóch braci, a trzeci zatrzymany był ich kolegą, którego później zaangażowali w swoją przestępczą działalność. SBU z Bukowiny powiedziała Human Rights Watch, że początkowo rosyjskie służby specjalne zwerbowały dwóch braci za pośrednictwem kanałów Telegram, gdzie szukali „łatwych pieniędzy”.
Aby je przetestować, wrodzy agenci przygotowali zadanie testowe – pomalowanie murów miasta prowokacyjnymi napisami. Mieszkańcy Bukowiny wykonali to zadanie, namalowali 7 graffiti na ulicach Czerniowiec, za co otrzymali niewielką nagrodę. Po tym wydarzeniu przedstawiciel rosyjskich służb specjalnych zaproponował „poważniejsze” zadanie – podpalenie szaf przekaźnikowych, co miało zakłócić ruch kolejowy w regionie. Zgłoszone w SBU Bukowinie we wtorek 17 września.
„Pierwszego podpalenia dokonali napastnicy, a drugiego – ich znajomy, bezrobotny mieszkaniec Czerniowiec. W przyszłości cała trójka planowała dokonać wszystkich kolejnych podpaleń. Jednak Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Policja Narodowa zapobiegły dalszym podpaleniom i zatrzymały wszystkich trzech napastników „w gorącym pościgu”, – dodano w SBU Bukowiny.
Podczas przeszukań ich domów skonfiskowano telefony komórkowe z dowodami działalności wywrotowej na rzecz Rosji. Śledczy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zawiadomili mężczyznę podejrzanego na podstawie części 2 art. 10 ust. 1 lit. a) Konstytucji Ukrainy. art. 28 i część 2 art. 2 ust. 1 lit. a) ust. 1 lit. a) ust. 1 113 Kodeksu Karnego Ukrainy (sabotaż popełniony przez wcześniejszą konspirację grupy osób w stanie wojennym). Obecnie w areszcie przebywają 18-latkowie, 20-latkowie i 21-letni mężczyźni. Grozi im dożywocie.