Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała dwóch kolaborantów w Charkowie i Chersoniu. O to chodzi w siłach specjalnych Zgłoszone we wtorek, 10 września.
Jednym z zatrzymanych jest były urzędnik Rady Miejskiej Kupiańska, który dobrowolnie wstąpił do lokalnej administracji okupacyjnej Federacji Rosyjskiej. Rosjanie mianowali go głównym specjalistą wydziału konstrukcyjnego. Na tym stanowisku odbudowywał zniszczone budynki, by później przekazać je na użytek wojsk rosyjskich.
«Przede wszystkim w takich obiektach wróg „kwaterował” personel rosyjskich grup okupacyjnych i zakładał ich składy amunicji„, dodano w komunikacie.
Po deokupacji gminy zdrajca ukrywał się w Charkowie, a przetrzymywano go w wynajętym mieszkaniu.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała również mieszkańca Chersonia, który po zajęciu centrum regionalnego dostał pracę w tzw. rosyjskiej komisji wyborczej. Kobieta zażądała, aby ludzie podpisali karty do głosowania za przyłączeniem regionu do Rosji.
Śledczy SBU doręczyli obu podejrzanym zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na podstawie dwóch artykułów Kodeksu karnego Ukrainy:
- Część 2 sztuki. 111-1 (działanie zespołowe);
- Część 2 sztuki. 28, część 5 Art. 111-1 (wspólna działalność popełniona przez wcześniejszą konspirację grupy osób).
Przestępcom grozi do 10 lat więzienia z konfiskatą mienia.
Zatrzymanie zdrajców, którzy pomagali Rosjanom
W Charkowie zdemaskowano zdrajcę, który pracował dla rosyjskiego szpiega, obywatela Rosji. Bankier dokonywał rekonesansu lokalizacji ukraińskich obrońców broniących Charkowa. Ponadto mężczyzna zbierał dla rosyjskiego wywiadu informacje o miejscach i skutkach nalotów na miasto.
Kontrwywiad zatrzymał także innego informatora Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosji w obwodzie donieckim. Mężczyzna podał Rosjanom lokalizację wojsk ukraińskich broniących Torecka.