Pracownicy Służby Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymali 26-letniego oficera Sił Zbrojnych Ukrainy w obwodzie donieckim. Według śledczych mężczyzna pomagał FSB w przygotowywaniu ataków na pozycje wojsk ukraińskich na kierunku pokrowskim. Informowaliśmy o tym w środę, 18 września, w służbie prasowej SSU i Prokuratura Generalna.
Śledczy ustalili, że w lipcu 2024 r. 26-letni oficer jednej z brygad bojowych, który ma prorosyjskie poglądy, skontaktował się z przedstawicielem FSB i rozpoczął współpracę. Mężczyzna podał Rosjanom lokalizacje twierdz i stanowisk dowodzenia brygady, w której służył. Za to Rosjanie obiecali agentowi 1 milion ale nigdy nie otrzymał pieniędzy.
SBU zawczasu zdemaskowała agenta i zatrzymała go podczas rejestrowania geolokalizacji pozycji frontowych ukraińskiego wojska dla okupantów. Zatrzymanemu skonfiskowano telefon komórkowy, za pomocą którego komunikował się ze swoim rosyjskim opiekunem, agentem FSB. Ukraińskie służby specjalne ustaliły już jego tożsamość.
Ponadto w toku śledztwa okazało się, że agent miał przekazać FSB strukturę organizacyjno-kadrową wraz z obsadą swojej brygady Sił Zbrojnych Ukrainy. Za pomocą tych informacji okupanci planowali zwerbować nowych agentów i zdobyć informacje wywiadowcze dotyczące obrony Pokrowska.
Śledczy zawiadomili zatrzymanego o podejrzeniu zdrady stanu popełnionego w stanie wojennym (część 2 artykułu 111 Kodeksu karnego Ukrainy). Podejrzanemu grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności. Obecnie przebywa w areszcie.