W niedzielę 8 września rosyjscy okupanci zaatakowali miasto Dergacze w obwodzie charkowskim. W wyniku ataku zginęła kobieta, a kilkanaście osób zostało rannych. Poinformował o tym szef Charkowskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Oleg Sinegubov i Prokuratura Generalna.
Według prokuratury Rosjanie zaatakowali miasto z wyrzutni rakiet Tornado-S MLRS około godziny 17:00. Okupanci uderzyli w prywatny sektor mieszkaniowy. W wyniku ostrzału zginęła 76-letnia kobieta, a 12 kolejnych okolicznych mieszkańców zostało rannych w różnym stopniu ciężkości. W wyniku ostrzału uszkodzonych zostało także co najmniej dziesięć domów, pomieszczeń gospodarczych, garaży i samochodów.
Jak podaje Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, na miejscu zdarzenia zapaliły się trzy budynki mieszkalne. Łączna powierzchnia pożarów wyniosła 200 m². Około godziny 19:30 strażacy ugasili wszystkie pożary. W gaszenie pożarów zaangażowanych było 30 ratowników i sześć pojazdów specjalnych.
Prokuratura rejonowa w Dergaczach obwodu charkowskiego wszczęła śledztwo przygotowawcze w sprawie naruszenia praw i zwyczajów wojennych w połączeniu z zabójstwem z premedytacją (część 2 artykułu 438 Kodeksu karnego Ukrainy).
Przypomnijmy, że 7 września Rosjanie zaatakowali Charków i jego przedmieścia kierowanymi bombami lotniczymi. Pod ostrzałem znalazły się dwie dzielnice charkowa, rejon kupiański i wieś Mała Danyliwka. W wyniku ataku zginęła kobieta.