Armia rosyjska zorganizowała całkowitą blokadę mieszkańców trzech miejscowości w obwodzie zaporoskim. Lokalni mieszkańcy od sierpnia nie otrzymali pomocy humanitarnej. O tym Powiedział Mykoła Winiczenko, szef Wojskowej Administracji Miejskiej w Orichowie, w komentarzu dla Radia Swoboda.
Według niego mówimy o okupowanych wioskach Nesterianka, Kopani i Myrne. W Nesteriance pozostało 78 mieszkańców, w Kopani 54, a dwójka dzieci mieszka w Myrne.
„W tej chwili nie jest im udzielana pomoc humanitarna. Ostatni raz było to w sierpniu, kiedy przyniesiono im zboża i gulasz. Ludzie zbierają deszczówkę, jedząc głównie to, co wyrosło w ogrodzie. Te osiedla są codziennie ostrzeliwane, dużo dronów lata, ludzie nie są wypuszczani. Wcześniej ludzie mogli udać się do Tokmak, ale teraz zostali zablokowani. W żaden sposób im nie pomagają i nigdzie nie pozwalają odejść”.– powiedział Winiczenko.
Szef MSW zaznaczył, że liczba rosyjskich żołnierzy w tych miejscowościach nie maleje, przemieszczają się oni głównie w nocy, kiedy miejscowi mają zakaz opuszczania swoich domów. Okupanci prowadzą też stałe rewizje i kontrole ludności cywilnej.
Jak już informowaliśmy, w ciągu dnia 18 września wojska rosyjskie ostrzelały 12 miejscowości w obwodzie zaporoskim 161 razy. W wyniku trafień zginął jeden okoliczne mieszkaniec, a dwie inne osoby zostały ranne.