Po południu we wtorek 17 września wojska rosyjskie zaatakowały rakietami balistycznymi infrastrukturę energetyczną miasta Sumy. O tym Zgłoszone Szef obwodowej administracji wojskowej Wołodymyr Artiuch na antenie telethonu.
„Jest kolejny nalot rakietowy na Sumy, były już cztery pociski. Znowu uderzają w obiekty systemu elektroenergetycznego” – powiedział w telethonie.
Artyukh zaznaczył, że konsekwencje ataku są wyjaśniane. Szef Obwodowej Administracji Wojskowej poinformował, że w wyniku nocnego ataku dronów wybuchł pożar w dwóch dużych podstacjach energetycznych.
Mer Sum Ołeksandr Łysenko wezwał mieszkańców do zaopatrzenia się w wodę i doładowania gadżetów tym, którzy mają prąd w związku z kolejnym atakiem wroga.
Należy zauważyć, że Rosja regularnie ostrzeliwuje infrastrukturę energetyczną Sum i regionu przy użyciu różnego rodzaju broni. I tak 13 września w wyniku ataku na obiekt energetyczny w obwodzie sumskim zginął 54-letni kierowca przedsiębiorstwa energetycznego. Siedmiu kolejnych pracowników zostało rannych.
Jak do nas pisał, w nocy 17 września Rosjanie zaatakowali dronami obiekty systemu energetycznego w obwodzie sumskim. Według administracji obwodowej ucierpiały miejscowości obwodów konotopskiego, ochtyrskiego i sumskiego. Przedsiębiorstwa użyteczności publicznej podłączyły obiekty infrastruktury krytycznej, w tym szpitale i przedsiębiorstwa wodociągowe, do systemów zasilania awaryjnego. W nocy Siły Obrony Powietrznej zestrzeliły 16 dronów szturmowych nad terytorium regionu.