W niedzielę 8 września do Lwowa przyjechał Paweł Kowal, specjalny przedstawiciel polskiego rządu ds. odbudowy Ukrainy, który dokonał oględzin budynków zniszczonych przez Rosjan. Należy zaznaczyć, że w wyniku ostrzału z 4 września zniszczonych zostało 188 budynków, z czego 20 jest w stanie krytycznym. Mowa o zabytkach kultury europejskiej, szkołach i budynkach mieszkalnych.
„W pewnym momencie Putin jest w stanie zdestabilizować życie rodzin, niszcząc wytwory kultury. To czyste barbarzyństwo. Jesteśmy wśród obiektów cywilnych, nie ma tu wojska. Złożę raport premierowi Donaldowi Tuskowi i zaproponujemy rozwiązanie”.–Cytowany Polsat Paweł Kowal
Pawło Kowal wraz z merem Lwowa Andrijem Sadowym uczcili także pamięć Jewhenii, Yaryny, Darii i Emilii Bazylewiczów, którzy zginęli w wyniku ostrzału Lwowa 4 września. Należy zauważyć, że w wyniku ostrzału Lwowa zginęło siedem osób, a ponad 50 zostało rannych.
Przypomnijmy, Rada Miejska Lwowa wezwała ukraiński i międzynarodowy biznes do przyłączenia się do odbudowy i ogłosiła akcję „Dbaj o dom”. Jako pierwsza zgłosiła się duńska firma Carlsberg, która przeznaczyła na ten cel 50 tys. euro. euro. Następnie rada miejska Fryburga Bryzgowijskiego udzieliła odpowiedzi i przekazała 100 tys. euro. euro za Odzyskiwania Liceum nr 5 im. Ivanny i Ilji Kokorudzów.
Kormotech i Enzym Group przekazały miastu 5 mln hrywien, a Fundacja Charytatywna CORE Seana Penna przeznaczyła 100 tys. hrywien. Dolarów. Ponadto Meest Group przekazała 2 mln hrywien, a lwowski klaster IT – 1 mln hrywien itd. Wcześniej Narodowy Instytut Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą Polonika zapowiedział, że pomoże w odbudowie Lwowa.