Lwowski Rejonowy Sąd Administracyjny uznał za niezgodny z prawem zakaz wyjazdu za granicę do zwolnionego z mobilizacji mieszkańca obwodu lwowskiego, który został włączony do systemu „Szlach” i miał dostarczyć ładunek do Polski. Sąd uchylił zakaz przekraczania granicy przez funkcjonariuszy straży granicznej.
Jak stwierdzono w decyzji, która Opublikowany w rejestrze sądowym we wrześniu 2024 r. mężczyzna, któremu odmówiono przekroczenia granicy przez przejście graniczne w Smilnyci, na granicy z Polską, złożył wniosek do sądu w lutym tego roku. Kierowca autobusu Iveco Daily był w drodze ze Lwowa do Polski, gdzie miał dostarczyć ładunek. Z akt sprawy wynika, że był on zwolniony z mobilizacji, został wpisany do systemu „Szlach” i miał przy sobie niezbędne dokumenty, w szczególności dotyczące przewożonego ładunku.
Straż graniczna odmówiła powodowi przekroczenia granicy, oficjalnym powodem jest „brak dokumentów potwierdzających zasadność wyjazdu za granicę». Mieszkaniec obwodu lwowskiego uważa odmowę straży granicznej za nielegalną i zwrócił się do sądu o jej anulowanie.
Sprawę rozpatrywał sędzia Nazar Kostetskyi, który zapoznał się z materiałami i argumentami stron w tej sprawie. Sędzia zwrócił uwagę, że w odpowiedzi na pozew przedstawiciel oddziału granicznego nie udzielił informacji o tym, jakie inne dokumenty powód musiał przekroczyć w stanie wojennym. Sędzia uznał za niezgodne z prawem i uchylił decyzję straży granicznej o odmowie przekroczenia granicy. Od decyzji sądu można się jeszcze odwołać.