Na Bukowinie TCC odmówił odroczenia poboru na czas mobilizacji mieszkańca, którego ojciec ma drugą grupę inwalidzką. Poborowy poszedł do sądu i wygrał sprawę przeciwko wojskowemu urzędowi rejestracji i poboru, zobowiązując go do dostarczenia odpowiedniego dokumentu.
Jak stwierdzono w orzeczeniu Rejonowego Sądu Administracyjnego w Czerniowcach, który Opublikowany w rejestrze sądowym w sierpniu 2024 r. do sądu wniosła osoba podlegająca odbyciu służby wojskowej z Bukowiny, której TCC odmówił odroczenia. Powód stwierdził, że miał podstawy prawne do uzyskania dokumentu, ponieważ jego ojciec był osobą niepełnosprawną z drugiej grupy niepełnosprawności. Do wniosku załączył wszystkie niezbędne dokumenty, w tym kopie zaświadczenia MSEC, zaświadczenie o emeryturze ojca itp.
Przedstawiciel TCC złożył odpowiedź na pozew, w której zaznaczył, że oficjalnym powodem odmowy udzielenia odroczenia było „brak innych osób sprawnych do czynności prawnych, które zgodnie z prawem są zobowiązane do łożenia na utrzymanie ojca, nie został udowodniony».
Sprawę rozpatrywał sędzia Ihor Marenych, który zapoznał się ze wszystkimi materiałami i argumentami stron. Sędzia uznał, że powód był uprawniony do odroczenia od mobilizacji na podstawie ust. 1 lit. a) ustawy o powołaniu do pracy. 11 Część 1 Sztuka. Zgodnie z art. 23 Ustawy Ukrainy „O przygotowaniu do mobilizacji i mobilizacji” i stwierdził, że TCC bezprawnie odmówił mu odroczenia.
Sąd ustalił, że TCC zmusił TCC do wydania mężczyźnie dokumentu o odroczeniu poboru do mobilizacji na podstawie ust. 1 lit. a) RODO. 11 Część 1 Sztuka. 23 Ustawy Ukrainy „O przygotowaniu do mobilizacji i mobilizacji”. Z TCC pobrano również kwotę 2000 UAH na pomoc prawną dla powoda. Od decyzji można się jeszcze odwołać.
Przypomnijmy, inny mieszkaniec Bukowiny w sądzie zmusił TCC do rozpatrzenia wniosku o odroczenie bez jego obecności. TCC wymagał osobistej obecności osoby zobowiązanej do służby wojskowej.