Sanitariuszka wojskowa o imieniu Oksana zgłosiła molestowanie seksualne w wojsku. Incydent przydarzył się jej na początku czerwca tego roku, gdy jej jednostka przechodziła koordynację na poligonie w obwodzie lwowskim. Wtedy wojskowy kierowca zaczął od niej naciskać obscenicznymi propozycjami. W związku z tym kobieta złożyła skargę do Państwowego Biura Śledczego.
Od początku inwazji na pełną skalę Oksana dobrowolnie zgłosiła się do wojskowego biura rejestracji i poboru i została zmobilizowana jako sanitariuszka. Ratowała żołnierzy w walkach o Łyman, Wowczańsk i Bachmut. W 2023 roku za swoją służbę otrzymała odznaczenie Krzyża Stalowego Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych Ukrainy.
Lekarz powiedział dziennikarzom „Śledztwa. Informacje»że incydent z molestowaniem seksualnym przydarzył się jej 6 czerwca tego roku, kiedy wracała ze Lwowa ze swoim kolegą, kierowcą Serhijem. Wywozili lekarstwa na wysypisko śmieci. Podczas tego wyjazdu mężczyzna zaczął wywierać na nią presję i wprost mówić, że chce uprawiać z nią seks. Kobieta potajemnie sfilmowała fragment tego dialogu, a potem przekazała go dziennikarzom.
W drodze na poligon zatrzymali się nad jeziorem, gdzie mężczyzna chciał zrobić sobie z nią zdjęcie na moście po kąpieli. Według żołnierki, wtedy zaczął ocierać się o nią miednicą, gdy miał erekcję.
„Oksana, już się spotykamy. Po tym etapie następuje seks, czy ci się to podoba, czy nie. Cóż, dobrze ci mówię? Nawet na moście ty i ja mogliśmy się kochać. Niech? Nawet tego nie poczujesz – powiedział żołnierz, zwracając się do Oksany.
Lekarz powiedział, że nękanie miało negatywny wpływ na jej stan psychiczny. „Nie byłam przygotowana na to, że ktoś może sobie na to pozwolić podczas nabożeństwa. Bo nigdy nie byłam molestowana. Nie byłam przygotowana na to, że możesz zostać pobita, możesz zostać upokorzona, mogą ci wytłumaczyć, że powinnaś być czyjąś kobietą, bo tu jesteś” – powiedziała dziennikarzom Oksana.
Dziennikarze próbowali kontaktować się z Serhijem w różnych komunikatorach, ale on nie odbierał telefonów. Jego koledzy powiedzieli, że mężczyzna opuścił jednostkę bez pozwolenia, a 28 sierpnia został umieszczony na liście poszukiwanych.
Żołnierka powiedziała również, że dwa miesiące po incydencie jej domniemany sprawca został przeniesiony do firmy, w której odbywa służbę wojskową, a oficjalne śledztwo w tej sprawie jeszcze się nie rozpoczęło. Dowództwo jednostki stwierdziło, że przerzutu dokonały Wojska Lądowe, a ich nazwiska były w tej samej kolejności.
Na początku sierpnia Oksana napisała oświadczenie o nękaniu przez kolegę wojskowego z SBI i w związku z tym wszczęto postępowanie karne. Biuro terenowe SBI we Lwowie skontaktowało się z nami w celu uzyskania komentarza, ale nie było w stanie podać żadnych szczegółów tej sprawy.