W obwodzie lwowskim straż graniczna wraz z funkcjonariuszami organów ścigania zatrzymała organizatora schematu nielegalnego przekraczania granicy przez poborowych. Jednoosobowi właściciele wprowadzali do systemu Szlach mężczyzn, którzy w czasie stanu wojennego chcieli wyjechać za granicę. Swoje usługi oszacował na 5 do 10 tysięcy Dolarów.
Jak zgłoszono Straż graniczna i policja 30 sierpnia zlikwidowali kanał nielegalnego przekroczenia granicy, który zorganizował 28-letni mieszkaniec obwodu winnickiego. Pod pozorem prowadzenia działalności związanej z transportem międzynarodowym wszedł do systemu „Szlach” osób chcących nielegalnie opuścić terytorium Ukrainy. Za swoje usługi jedyny właściciel brał od 5 do 10 tysięcy dolarów amerykańskich. W sumie wprowadził do systemu Szlach 20 osób, z których większość nie wróciła w Ukrainę
Strażnicy graniczni mówią o zatrzymaniu jednego z klientów tej jednoosobowej działalności gospodarczej. W lipcu tego roku na granicy z Polską funkcjonariusze lwowskiego oddziału znaleźli mężczyznę w wieku poborowym, który zamierzał opuścić terytorium Ukrainy. Okazało się, że zapłacił dealerowi pieniądze, aby ten wprowadził swoje dane do systemu Shlyakh. Mężczyzna podróżował jako kierowca minibusa. W związku z tym nie planował powrotu w Ukrainę. Następnie, zgodnie z wynikami pracy funkcjonariuszy 7 karpackiego oddziału straży granicznej, informacja została wpisana do Jednolitego Rejestru Postępowań Przygotowawczych.
Organizatorowi programu doręczono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z części 3 artykułu 332 (nielegalny przewóz osób przez granicę państwową Ukrainy) kodeksu karnego. Sankcja artykułu przewiduje karę – pozbawienie wolności na okres od siedmiu do dziewięciu lat z pozbawieniem prawa do zajmowania określonych stanowisk lub prowadzenia określonej działalności na okres do trzech lat z konfiskatą mienia.