Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała dwóch kolaborantów w obwodzie charkowskim. Według śledczych jeden z nich pracował jako księgowy w administracji okupacyjnej, drugi pomagał w organizacji tzw. referendum w sprawie przyłączenia regionu do Rosji. W poniedziałek, 19 sierpnia, Zgłoszone w służbie prasowej SBU.
Śledczy ustalili, że jednym z zatrzymanych jest 54-letni mieszkaniec miasta Merefa. Kobieta wyjechała do okupowanego wówczas Kupiańska i dostała pracę jako tzw. księgowa wydziału finansowego w miejscowej administracji okupacyjnej. Tam od lipca do września 2022 r. kolaborant zajmował się wsparciem finansowym i logistycznym rosyjskich władz okupacyjnych. Do obowiązków zatrzymanego należało w szczególności obliczanie wynagrodzenia w rublach rosyjskich. Ponadto rozporządzała zajętym majątkiem ukraińskich instytucji państwowych na rzecz Rosji.
Kolejnym zatrzymanym jest 48-letni mieszkaniec rejonu czuhujowskiego. Pomogła Rosjanom zorganizować pseudoreferendum po zajęciu części gminy.
„W tym celu kobieta chodziła po podwórkach okolicznych mieszkańców i nakłaniała ich do uzyskania rosyjskich paszportów. Kolaborant wezwał również ludzi do ponownego zarejestrowania własnych działek zgodnie z ustawodawstwem kraju-agresora. W tym celu obiecała swoim rodakom lojalną postawę ze strony okupantów”., – zgłoszone w SBU.
Jeden z kolaborantów zatrzymany przez SBU
Po deokupacji okupowanych terenów obaj kolaboranci starali się uniknąć sprawiedliwości. Jeden z nich przedostał się do Charkowa pod przykrywką migranta. SBU ustaliła miejsce jej pobytu i zatrzymała ją w wynajętym mieszkaniu. Inna kobieta ukrywała się w swoim miejscu zamieszkania w Merefie, gdzie później została zatrzymana przez SBU.
Kobiety zostały oskarżone o kolaborację (część 2 artykułu 111-1 Kodeksu Karnego Ukrainy). Grozi im do 15 lat więzienia z konfiskatą mienia.