W obwodzie tarnopolskim, w Ławrze Poczajowskiej, funkcjonariusze SBU zatrzymali prorosyjskiego agitatora, który przyjechał z pielgrzymką. Kobieta przybyła do Ławry z obwodu dniepropietrowskiego i przez kilka dni mieszkała na terenie monastyru. Przed wizytą w Poczajowie i w jej trakcie stale udostępniała posty na Telegramie, w których publicznie zaprzeczała zbrojnej agresji Rosji w Ukrainę. Podejrzewano o to agitatora.
W toku śledztwa SBU ustaliła, że prowokacyjne wpisy były rozpowszechniane w internecie przez 57-letniego mieszkańca Dniepru. Po pełnoskalowej inwazji wojskowej Rosjan agitator zaczął aktywnie rozpowszechniać w sieciach społecznościowych kremlowskie narracje propagandowe o konieczności poparcia przez Ukraińców działań państwa-agresora oraz uzasadnieniu okupacji przez Rosję części terytorium naszego państwa.
Prorosyjski agitator znaleziony w jednym ze sklepów kościelnych w Ławrze
„Sprawca rozpowszechniał m.in. posty Dmytro Wasyleca, byłego szefa zakazanej w Ukrainie partii Derżawa, a także Kiriłła Stremousowa, byłego urzędnika okupacyjnej administracji obwodu chersońskiego. W tych postach prokremlowscy propagandyści przekonywali czytelników, że zbrojna agresja Rosji to „wojna domowa”, przywódcy grup terrorystycznych L/DRL są „bohaterami”, a żołnierze Sił Obronnych Ukrainy to „nazistowscy źli faceci”. – Zgłoszone w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy obwodu tarnopolskiego w poniedziałek 12 sierpnia.
Służba prasowa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy w obwodzie tarnopolskim poinformowała, że kobieta została zatrzymana na terenie Ławry Poczajowskiej. Była w jednym z kościelnych sklepów, a tam były wszystkie jej rzeczy, które zabrała ze sobą w podróż. Podczas rozmowy z funkcjonariuszami organów ścigania kobieta nie zaprzeczyła, że podziela zdanie nieżyjącego już współpracownika Stremousowa, a także jest pewna, że w kraju toczy się wojna domowa, którą rozpętał Zachód.
W trakcie śledztwa funkcjonariusze organów ścigania skonfiskowali agitatorce komputer kieszonkowy, którego używała do rozpowszechniania prorosyjskich postów i narracji.
Mieszkańcowi Dniepru doręczono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa na podstawie części 2 art. 436-2 Kodeksu Karnego Ukrainy (Uzasadnienie, uznanie za legalne, zaprzeczenie zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej w Ukrainę, gloryfikacja jej uczestników). Sankcja przewidziana w tym artykule przewiduje karę pozbawienia wolności do lat pięciu.