W obwodzie kurskim w Rosji Siły Zbrojne Ukrainy schwytały bojowników batalionu Achmat Kadyrowa. O tym poinformował projekt kapitulacji Rosjan”Chcę żyć».
Podobno grupy rajdowe ukraińskiego wojska złapały tych „kadyrowców” głęboko na tyłach granicy. Bojownicy przyznali, że próbowali uciec, aby uniknąć schwytania.
„Ramzan Kadyrow powiedział kiedyś, że bojownicy Achmat się nie poddają. No cóż, zazwyczaj tak, bo siedzą na tyłach, ale w rejonie Kurska sytuacja rozwijała się dynamicznie, a ci bojownicy Achmat nawet nie próbowali stawiać oporu. Jak pokazują doświadczenia poprzednich wymian, jest to bardzo słuszna decyzja, ponieważ rosyjscy negocjatorzy najpierw zabierają kadyrowców z giełd. – napisano w oświadczeniu.
Liderzy projektu uważają, że PR „Kadyrowa” i chęć ochrony swojej gwardii przed działaniami wojennymi drogo kosztowały Rosjan.
„W istocie, gdyby bronili granicy, a nie ukrywali się za plecami poborowych na dziesiątej linii pod Kurskiem, tak szybkie przełamanie byłoby niemożliwe. Ale zwykli 18-letni poborowi i strażnicy graniczni trafiali na granicę. Podjęli również słuszną decyzję, aby nie walczyć i dobrowolnie się poddać, ratując swoje życie” powiedział w oświadczeniu.
Przypomnijmy, że prezydent Rosji Władimir Putin zdecydował się ogłosić operację antyterrorystyczną, a nie stan wojenny, aby zmniejszyć skalę ukraińskiej inwazji na obwód kurski i zapobiec wewnętrznej panice lub negatywnej reakcji rosyjskiego społeczeństwa.