Sędzia Sądu Rejonowego w Heniczsku obwodu chersońskiego Natalia Sharko, podejrzana o zdradę stanu, otrzymała prawie 1,4 mln hrywien wynagrodzenia, zanim została odwołana przez Najwyższą Radę Sprawiedliwości. Jednocześnie sędzia nie wymierzył sprawiedliwości od początku wojny na pełną skalę i pozostał na czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy, Zgłoszone W środę, 7 sierpnia, dziennikarze Slidstvo.Info.
W lipcu Trzecia Izba Dyscyplinarna Najwyższej Rady Sprawiedliwości rozpatrzyła skargę na Natalię Sharko, która zdaniem skarżącej współpracuje z okupantami. W wyniku rozprawy kobieta została odwołana ze stanowiska sędziego Sądu Rejonowego w Heniczesku. Jednak przed zwolnieniem kobieta otrzymywała wynagrodzenie, mimo że od ponad dwóch lat nie pełni wymiaru sprawiedliwości.
Pomimo tego, że Natalia Sharko nie została jeszcze uznana za winną współpracy z Rosjanami i zdrady, Wysoka Rada Sprawiedliwości przeprowadziła niezależną ocenę, która ustaliła, czy w działaniach sędziego doszło do naruszenia dyscyplinarnego. Sąd Najwyższy ustalił, że Sharko może współpracować z Rosjanami, ponieważ:
- pozostał na czasowo okupowanych terytoriach obwodu chersońskiego;
- nie zgłosiła ingerencji w jej działalność;
- nie prosił o przelew;
- od 24 lutego 2022 r. nie wymierza sprawiedliwości.
Ponadto Sharko została zauważona na nagraniu wideo 23 września 2023 r., w którym wygłosiła uroczyste przemówienie w roli okupanta „pierwszego zastępcy szefa administracji wojskowo-cywilnej Heniczeska” i chwaliła rosyjskich okupantów.
Zaznaczono, że wynagrodzenie kobiety zostało wstrzymane w kwietniu 2023 r. z powodu jej nieobecności w pracy. Jednak od lutego 2022 r. do kwietnia 2023 r. kobieta otrzymywała wynagrodzenie z budżetu państwowego Ukrainy – w tym okresie otrzymała 1,38 mln hrywien.
Ze śledztwa wynika, że po zajęciu Heniczeska przez Rosjan Szarko zgodził się na pracę w strukturach okupacyjnych, w szczególności na pracę jako sędzia z ramienia władz wroga. W 2023 r. Natalia Sharko wydała orzeczenie w sprawie aresztowania porwanego Tatara krymskiego Lenura Chaliłowa, który jest oskarżony o rzekome zorganizowanie nielegalnej grupy zbrojnej. Policja uważa również, że sędzia-zdrajca pracuje w administracji okupacyjnej.