Funkcjonariusze organów ścigania podejrzewają 26-letniego mieszkańca rejonu kołomijskiego o utrudnianie legalnej działalności Sił Zbrojnych Ukrainy i innych formacji wojskowych. Administratorowi zamkniętego kanału na Telegramie, który rozpowszechniał informacje o miejscach, w których w Kołomyi doręczano wezwania do wojska, grozi do 8 lat więzienia.
Jak Zgłoszone w Prokuraturze Obwodowej w Iwano-Frankowsku 30 sierpnia, podejrzany założył kanał na Telegramie w marcu 2023 roku.
„Kanał regularnie publikował informacje o działaniach mobilizacyjnych prowadzonych przez żołnierzy RTCC i SP. W ten sposób mężczyzna ostrzegał poborowych, zakłócał proces tworzenia rezerwy wojskowej i utrudniał legalną działalność Sił Zbrojnych Ukrainy”.– informuje prokuratura.
Na Informacja Liczba subskrybentów kanału wyniosła prawie 18 tys. osób.
„Kanał na Telegramie i czat dla niego zostały stworzone i prowadzone przez 26-letniego mieszkańca jednej z wiosek powiatu. Zdając sobie sprawę, że kanał daje mężczyznom możliwość nielegalnego uchylania się od służby wojskowej, unikania rejestracji i poboru, administrator zamknął swoje zasoby., – dodano w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy.
Podczas przeszukań w mieszkaniu mieszkańca Przykarpacia funkcjonariusze organów ścigania zabezpieczyli telefon komórkowy z dowodami nielegalnej działalności. Za utrudnianie zgodnej z prawem działalności Sił Zbrojnych Ukrainy i innych formacji wojskowych mężczyźnie grozi od 5 do 8 lat więzienia.