W nocy z niedzieli na poniedziałek 18 sierpnia rosyjscy okupanci przeprowadzili połączony ostrzał trzech regionów Ukrainy przy użyciu dronów, pocisków manewrujących i balistycznych. Żadna z amunicji nie dotarła do celu, a większość z nich została zestrzelona przez ukraińską obronę przeciwlotniczą. Zgłoszone Dowódca Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Mykoła Oleszczuk.
Okupanci zaatakowali trzy obwody – centralny obwód kijowski i połtawski oraz północny obwód sumski. Większość celów wroga znajdowała się w obwodzie kijowskim – w służbie prasowej Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej Zgłoszoneże Rosjanie przeprowadzili dwie fale ataków rakietowych, a także wystrzelili drony na Kijów. Zaznacza się, że okupanci ostrzelali miasto najpierw pociskami balistycznymi, a następnie pociskami manewrującymi.
„Ponadto, niemal równocześnie z balistyką, w kierunku Kijowa weszło kilka wrogich bezzałogowych statków powietrznych. Ale nasi żołnierze obrony powietrznej z góry upewniają się, że mieszkańcy Kijowa nawet nie słyszą odgłosów pracy bojowej. Wszystkie drony wroga zostały zniszczone daleko poza miastem. – poinformował w służbie prasowej Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej.
Mykoła Ołeszczuk powiedział, że rakiety i bezzałogowce zostały wystrzelone z obwodów kurskiego i woroneskiego w Rosji. W sumie na niebie wykryto 16 celów powietrznych w trzech regionach:
- pocisk balistyczny Iskander-M;
- dwa pociski balistyczne KN-23;
- dwa kierowane pociski rakietowe Ch-59;
- trzy pociski manewrujące nieokreślonego typu;
- osiem dronów Shahed.
Wynik pracy obrony przeciwlotniczej 18 sierpnia
W wyniku prac obrony powietrznej zestrzelono 13 celów powietrznych. Mykoła Ołeszczuk wyjaśnił, że reszta pocisków, których nie udało się zestrzelić, nie dotarła do pożądanych celów.
W obwodzie kijowskim w wyniku spadających gruzów dochodzi do zniszczeń w sektorze prywatnym. Według Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, Znany O zniszczeniu dwóch domów i zniszczeniach 16.
W wyniku rosyjskiego ataku nikt nie zginął ani nie został ranny.