Podczas ataku powietrznego w Ukrainę 30 sierpnia rosyjscy okupanci użyli nowego typu dronów, które w rzeczywistości są „ślepymi półfabrykatami” bez głowicy bojowej, ale wyposażonymi w silnik odrzutowy. Poinformował o tym portal wojskowy Ekspres obronny.
Podobno pierwszym był nietypowy rosyjski dron zestrzelony przez Siły Obronne Ukrainy Zgłoszone Kanał Telegram „Pułkownik Sztabu Generalnego”, na którym opublikowano zdjęcia i dane na jego temat.
Nowy, niezidentyfikowany jeszcze dron odrzutowy został wykonany według schematu aerodynamicznego latającego skrzydła, nie posiadał głowicy bojowej. Jednocześnie, jak zauważa post, poziom produkcji drona odpowiada „kręgowi modelowania samolotów”, ponieważ powierzchnie sterowe są mocowane za pomocą zawiasów drzwi, brakuje niektórych nitów, a wzmocniona taśma służy do mocowania drutu ułożonego wzdłuż skrzydła.
Według ekspertów Defense Express silnik odrzutowy wyglądem przypomina chiński SW400pro, są one swobodnie sprzedawane na rynku cywilnym i przeznaczone są do modeli samolotów.
Przeznaczenie tego drona pozostaje w tej chwili nieznane. Eksperci sugerują, że może to być kolejny fałszywy cel. Jednak użycie do tego celu silnika odrzutowego jest dość dyskusyjnym wyborem.
Dowództwo Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowało, że w nocy 30 sierpnia wróg wystrzelił łącznie 18 dronów szturmowych Shahed-131/136, z których 12 zostało zestrzelonych, a kolejne 4 spadły samodzielnie. W tym samym czasie nie zgłoszono zestrzelenia drona odrzutowego.