Policja w obwodzie kijowskim zwolniła pracownika, który rozpoczął konflikt i obraził weterana wojennego Pawła Jakimczuka, nazywając go „osobą całkowicie niepełnosprawną” po tym, jak wypowiedział się na temat parkowania samochodu. Funkcjonariusze organów ścigania wszczęli również postępowanie karne przeciwko mężowi policjantki, który zaparkował samochód w miejscu przeznaczonym dla samochodów osób niepełnosprawnych, Zgłoszone w służbie prasowej obwodu kijowskiego w środę 28 sierpnia.
14 sierpnia Paweł Jakimczuk, rodowity Lwów i weteran wojny rosyjsko-ukraińskiej, Zgłoszone na swoim profilu na Facebooku o konflikcie z policjantem na parkingu hipermarketu Epicenter. Weteran powiedział, że zwrócił uwagę do kierowcy samochodu, który zaparkował w miejscu dla osób niepełnosprawnych, nie posiadając odpowiedniej naklejki, na co zareagowała jego żona, policjantka, która wszczęła z nim konflikt: „co, do Epicentrum przychodzą tylko osoby niepełnosprawne?” Pawło Jakimczuk dodał, że w trakcie sporu kobieta nazwała go „osobą całkowicie niepełnosprawną”, wiedząc, że ma on status osoby niepełnosprawnej.
Policja Narodowa zareagowała na konflikt i powiedziała, że ustali okoliczności incydentu i „podejmie decyzję zgodnie z obowiązującymi przepisami”. Jednak do 21 sierpnia służba prasowa policji nie wszczęła śledztwa, na co odpowiedział rzecznik praw obywatelskich Dmytro Łubinec.
Komisarz Praw Człowieka wezwał funkcjonariuszy organów ścigania do zbadania konfliktu i postawienia policjanta przed sądem. Zaznaczył, że takie konflikty mają negatywny wpływ na reputację funkcjonariuszy organów ścigania. Dwa tygodnie po konflikcie, 28 sierpnia, służba prasowa policji obwodu kijowskiego w końcu poinformowała, że przeprowadziła wewnętrzne śledztwo i zwolniła pracownika, który obrażał Jakimczuka.
„Na podstawie wyników kontroli pracownicy Departamentu Głównego Inspektoratu Policji obwodu kijowskiego zastosowali wobec policjanta karę dyscyplinarną w postaci zwolnienia ze służby” – zgłoszone przez policję.
Ponadto funkcjonariusze organów ścigania zebrali niezbędne materiały dotyczące naruszeń popełnionych przez kierowcę samochodu, funkcjonariusza organów ścigania, który zaparkował samochód w miejscu dla osób niepełnosprawnych. Obecnie jest on postawiony przed sądem zgodnie z częścią 6 art. 1 ust. 1 lit. a) Konstytucji Stanów Zjednoczonych. 122 Kodeksu wykroczeń administracyjnych (zatrzymywanie lub parkowanie pojazdów w miejscach, w których dozwolone jest zatrzymywanie lub parkowanie wyłącznie pojazdów prowadzonych przez kierowców z niepełnosprawnościami lub kierowców przewożących osoby niepełnosprawne). Mężczyźnie grozi grzywna w wysokości do 1700 hrywien.